14 marca 2019, 10:10
Hej. Ważę ok. 60kg (pasek nieaktualny). Niby do swojego wzrostu mam prawidłową wagę, ale mam serio za dużo tu i ówdzie. Od poniedziałku zaczęłam coś ze sobą robić (który to już raz). Jem 1800 kcal i ćwiczę co drugi dzień, Mel B pośladki i cardio od fitness blender, poza tym codziennie spaceruję ok. 4km. Wiem, że to za wcześnie, żeby mówić o efektach, ale zazwyczaj jak się odchudzałam, ustalałam limit 1600/1500 kcal a w sumie jadłam 1000/1200 i na trzeci dzień już miałam 2kg mniej. Wiem, że to była woda, ale teraz nawet tego "wodnego" spadku nie ma, a piję ponad 2l dziennie. Tym razem od poniedziałku to w sumie nawet waga skoczyła. Do @ daleko, więc nie wiem. Słodkiego unikam, czasem u chłopaka jem jakiegoś hamburgera ale wliczam to w bilans. Czy w takim razie jem za dużo kalorii?
Mam 94cm w pasie, jednak samo modelowanie nie wystarczy
Edytowany przez nokuwa 14 marca 2019, 12:28
14 marca 2019, 10:15
skoro w sumie jadlas 1000-1200 kcal to tak naprawde nie dietowalas, tylko glodowalas. po kazdej takiej przygodzie, kolejne odchudzanie idzie oporniej.
daj sobie czas. zaczelas w poniedzialek, a wiec uplynelo zaledwie kilka dni. zwaz sie kontrolnie za tydz (najwczesniej), a najlepiej po prostu obserwuj siebie i nie patrz na te cyferki.
14 marca 2019, 10:32
Jeśli zaczęłaś coś robić od poniedziałku, to minęły raptem 3 dni, nie ma co oczekiwać widocznych rezultatów po takim czasie. Zamiast 3 dni daj sobie raczej ze 3 tygodnie właściwego jedzenia i ćwiczeń i po takim czasie sprawdź, czy już jakaś zmiana jest.
14 marca 2019, 10:49
Nie wskakuj na wage każdego dnia. Ustal swoje zapotrzenowanie, odejmij 10-20% i utrzymaj to przez 2 tygodnie. Wtedy wejdz na wage i zobacz co sie dzieje.
Wahania wagi w przeciagu jednego czy trzech dni to zmiany w gospodarce wodnej organizmy, w zapasach glikogenu.
Cierpliwości!!!
14 marca 2019, 11:04
Skoro sama mówisz, że wagę masz w porządku, ale za dużo tu i ówdzie to najważniejsze spalić tłuszcz. Nie ma sensu się głodzić, bo to spalanie będzie szło topornie. Najlepiej kardio + deficyt. Tak ja pisano wyżej na wagę wskakuj nie częściej niż co 2 tyg, a najlepiej by było gdybyś wagę zamieniła na cm :)
14 marca 2019, 11:33
Skoro masz prawidłową wagę to po co znów pakujesz redukcję? Nie bardzo rozumiem- ciało się od tego ładniejsze i jędrniejsze nie zrobi. Zajmij się ostro ćwiczeniami i modelowaniem ciała jedząc zdrowo i na poziomie cpm.
14 marca 2019, 11:50
Jedz te 1800 i nie szalej z cięciem kalorii, wagę masz normalną, ale rozumiesz, że chcesz trochę zrzucić. Jak nie ważysz 100 kg i nie jesteś na 1000 kcal, to nie będziesz chudnąć tak szybko. Ja średnio chudłąm na 1800 jakieś 2-3 kg w miesiąc.
14 marca 2019, 11:50
Wage masz w normie wiec nie bedzie lecialo po 2kg to raz. Dwa jesli jjechalas na glodowkach to bedzie szlo wolniej na zdroej diecie. A trzy jesli masz za duzo tu i owdzie a wage w normie to skoncentruj sie na porzadnych treningach bo tu bardziej o modelowanie chodzi a nie o chudniecie.
14 marca 2019, 16:01
nooo jakie to były piękne czasy gdy po tygodniu diety było 3 kg na minusie :D i to przy wadze 70 kg przy 168 cm. Niestety też mam za sobą chyba 3 diety 1000-1200 kcal (za każdym razem chudłam ok 10-15 kg co oczywiście wracało). Teraz jak leci kilo na miesiąc przy nieporównywalnie większym wysiłku to się cieszę... Ale najważniejsze, że czuję się dużo zdrowsza, mam więcej energii i chęci do życia, nawet jeżeli po miesiącu idealnej diety i wyrzeczeń jedyny efekt to -1 cm w brzuchu...
16 marca 2019, 13:00
jadlas za malo, a nie za duzo. tak jak dziewczyny mowily, skoro masz wage w normie to nie baw sie w zadne redukcje i nie zwracaj zbytnio uwgai na ta cyferke, bo sie nabawisz zaburzen. trening siłowy i cardio zrobia z Ciebie mega laske, przy odpowiednim odzywianiu, a nie glodzeniu sie na 1k-1,2. Ja waze ledwo 47/48 kg i nawet 1.8k to juz dla mnie mało