Temat: Mam do zrzucenia 18 kg!!:( Pomożecie??

Vingula..pewnie ze pomozemy 

razem damy radę :)

Dzięki, kochane!!

Próbowałam już kilku diet. Niskowęglowodanowa, niełączenia, wegetariańska. Bez skutku.
Ale mam pewne przyzwyczajenia np. jem tylko ciemne pieczywo, staram się nie łączyć produktów (nie zawsze mi to wychodzi) i nie jeść po godz. 19-tej.
Uważam, że mam zdecydowanie za mało ruchu. Moja praca polega na gapieniu się w monitor komputera i poruszam tylko i wyłącznie samochodem. Ostatnio zaczęłam wieczorami wychodzić na spacer z psem (robimy ok. 4-5 km szybkim marszem) , ale to za mało. Mam w domu mnóstwo kaset, płyt z ćwiczeniami jago, areobiku, TaiChi. Ale to wszystko leży i się kurzy - nie mam ochoty!!! Ale dzisiaj pewien zaprzyjaźniony pan na stacji benzynowej dotknął mojego brzucha i zapytał czy nie jestem w ciąży . Jezuuu, ale mi było głupio!!!
Upasłam się jak mały prosiak!!!

Jak sądzicie od czego mam zacząć? Czy np. warto oczyścić organizm z toksyn? Jeśli tak to czy macie jakieś fajne sposoby?

Po pierwsze nie rób żadnych głodówek.. po prostu jedz wszystko, aale w rozsądnych ilościach i pij dużo, szczególnie wody niegazowanej i herbatek...
A jesli chodzi o ćwiczenia to spacery to swietna sprawa, ale wykorzystaj także płyty z ćwiczeniami, które masz... a może pomyśl o zakupie np. rowerka stacjonarnego. Jak dla mnie rowerek był najlepszą rzeczą na która soboe pozwoliłam.. codziennie wieczorem ogładam tv i pedałuje.. Efekty były super juz po miesiącu
Cierpliwości i na pewno osiągniesz sukces.
pozdr

> Po pierwsze nie rób żadnych głodówek.. po prostu
> jedz wszystko, aale w rozsądnych ilościach i pij
> dużo, szczególnie wody niegazowanej i herbatek...A
> jesli chodzi o ćwiczenia to spacery to swietna
> sprawa, ale wykorzystaj także płyty z ćwiczeniami,
> które masz... a może pomyśl o zakupie np. rowerka
> stacjonarnego. Jak dla mnie rowerek był najlepszą
> rzeczą na która soboe pozwoliłam.. codziennie
> wieczorem ogładam tv i pedałuje.. Efekty były
> super juz po miesiącuCierpliwości i na pewno
> osiągniesz sukces.pozdr

Mam rowerek! Ale jest okropny..jakiś taki ciężki... Fatanie się na nim pedałuje! Mam też wioślarza i..skakankę. Płyty kupione z Vitą, i całą serię Tammy Lee Webb. Ale chęci mi brak kompletnie!!! Jeny, jakoś się zmuszę! I być może polubię te ćwczenia

Witam po przerwie!!
Miałam trochę kłopotów rodzinnych, dlatego się nie odzywałam. Od dzisiaj piszę codziennie w pamiętniczku i w ogóle na Vitalii!
Wszyscy mamy taki sam problem - chcemy schudnąć i musimy się wspierać. Koniecznie!!!!

Od dzisiaj znowu przechodzę na wegetarianizm. Super się na nim czuję, lżej oddycham i mam o wiele więcej energii. Mięcho powoduje ociężałość i ospałość, spowalniają się reakcje i opadam z sił! Bleeee,,,,,,,
Wczoraj poćwiczyłam  z płytką Vity (troszkę "Taniec brzucha" i troszkę "Cardio i Stretching"). Ale chyba z 15 minut, bo po latach niećwiczenia i bezruchu (patrz: praca siedząca) nie miałam siły na więcej.
A zaraz zaczynam moją ukochaną JOGĘ!!! Też z płytką Vity. Mam wszystkie, które zostały wydane!
Pa!


Pa!

Hej

Na początek zacznij od jakiejś aktywności fizycznej,uwierz że skakanka czyni cuda bo widzę to po sobie i zacznij zdrowo jeść bez słodyczy,konserwantów,chińskich zupek itp

Ja odstawiłam mięso i widzę poprawę w ciągu tych 3 tygodni i można jeść zdrowo i smacznie nie głosząc się przy tym jednocześnie😄

Gratulacje za odkopywanie postów sprzed 11! lat