24 lutego 2023, 16:03
Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.
Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami!
Zapraszamy także:
- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki
- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach
- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles
- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki
- Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł
- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała
- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi
- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne
Edytowany przez Mirin 31 stycznia 2025, 09:11
Wczoraj, 18:08
Dzięki za ciepłe przyjęcie :)
Plan jest taki, że będę się więcej ruszać i lepiej jeść. Najlepiej by było liczyć kcal ale trudno mi zacząć. Co niedzielę gotuję na zapas więc może od jutra zacznę liczyć kcal. Chcę zjadać około 1700kcal. Co do ruszania to orbitrek, ćwiczenia siłowe i spacery. Ewentualnie może w końcu uda nam się ze starego domu przywieźć rowery i wybrać na rolki bo kupiliśmy sobie na wiosnę rolki i byłam raz. Nie wychodziło mi i się chyba zraziłam.
Wczoraj, 20:17
Hejka! witam nowe koleżanki na pokładzie, w grupie raźniej!
dzis byl moj ost.dzien w pracy przed urlopem (jedziemy jutro rano)
dziewczyny dałam rade, pracowałam 2 tyg bez dnia wolnego (pon pt szkolne godziny + wieczory oraz cale soboty i ostatnia niedzele) dalam rady ale jestem wypompowana
Dzieci moje od wczoraj maja juz wakacje, ja sie dopakowuje, robie wlasnie henne na brewki, i potem zawioze naszego chomiczka do kolezanki pod opieke. Jutro rano jesmdziemy na lotnisko i witaj przygodo, odezwe sie do was dopiero z wloch. Obiecuje nie przedobrzyc z pysznymi lodami :)
Plan po powrocie, powrot do aktywnosci i pilnowanie diety
Pasek bez zmiany, ważyłam sie wczoraj i jest tyle samo
Edytowany przez mal100 Wczoraj, 20:19
Wczoraj, 22:51
Dzięki luise, Tobie też udanego weekendu!
Mandarynko, właśnie o to mi też chodziło, że ja to wszystko wiem i rozumiem. Ba! Nawet coś ostatnio podobam się sobie ogólnie w lustrze, trochę eksperymentuje z ciuchami, bo właśnie lepiej się widzę. Ale jednak chcę i potrzebuje schudnąć. Poczuć się jeszcze lepiej. Ale chcę zrobić to w odpowiedni sposób. Wiedzę mam, teorie znam. Tylko ta praktyk... ech... no ale działam.
Waga troszku ruszyła... i niestety pierwsza myśl czemu tak mało...! ale ważne, że coś! I staram się z tego cieszyć i czerpać motywację by trzymać się założeń dalej!
lubiejesien, tez nie lubię liczyć kalorii, ale jednak warto się przemęczyć przez parę dni/tygodni. Szybko zauważysz jaka jest Twoja porcja, co ile ma kcal, jak dobrze odmierzać. Wtedy łatwiej przejść na takie powiedzmy intuicyjne jedzenie. Albo odmierzać tylko niektóre rzeczy. Trzymam kciuki!
mal, hej, Włochy, super wakacje się szykują. Udanego urlopu! Jedziesz odpoczywać, czy zwiedzać?
Ja dziś miałam dzień nad wodą, w pełni słońcu. Udało się poopalać i nawet troszkę zrelaksować. Oby u Was wszystkich też był czas na odpoczynek.
Dzisiaj, 12:46
Ło Matko i Córko, Dziewusie! Warto było nie oszaleć (już tak do reszty) przez te 11 miesięcy zastoju... Dziś kontrolnie i pierwszy spadek od (patrz powyżej) się mi stabilizuje. Tak sobie myślę, że odchudzać, to ja się mam przy koszyku w sklepie...👀
Pogoda u nas średnia, więc zamiast loda pijałam ostatnio niskosłodzonego, mlecznego shake'a, zaliczając go jako mała słodycz. Od kiedy znów ograniczam do minimum mąkę i solone produkty, oraz nie zapominam o wodzie, to: adios zaparcia...☺️
Teraz poczytam Was Kochane Towarzyszki doli i niedoli i życzę przyjemnej niedzielki! 🍀🍒🍵🌻🕊️
Edytowany przez Użytkownik5374931 Dzisiaj, 12:51
Dzisiaj, 18:28
Agothika zwiedzać jedziemy, i aktywny odpoczynek. 5 dni w górach (Dolomity) a resztę urlopu Webecja i plaze okoliczne.
Mamy spore opóźnienie lotu przez pogode. Burze i deszcze. Nie możemy wylecieć z lotniska luton londyn. Lot miał być o 14:00 a jest prawie 17:30
nadrobię was na urlopie dziewczynki, trzeba zrobić plan na sierpień:*