- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 800
12 marca 2012, 08:03
Witam serdecznie, zapraszam do grupy kto chętny zacząć odchudzanie metodą Dukana od dzisiaj :-))) Razem będzie raźniej i na pewno na się uda .
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Racibórz
- Liczba postów: 238
6 kwietnia 2012, 09:27
Liwia3 napisał(a):
kala911 napisał(a):
dziewczyny mam pytanie.. macie jakis pomysł jak zmielić otreby nie majac młynka?? może blenderem hehe:)?
Otrębów nie powinna sie mielić.Działanie gąbki polega na tym, że przy dużej objętości ma małą masę, bo składa się ze struktury przestrzennej porowatej - przez to dużo wchłania.Zmielona gąbka to mała kupka proszku niezdolna nic wchłonąć. Można ją najwyżej zjeść.To samo jest z otrębami - zmielone - tracą swe własności fizyczne do absorbcji wody, cukrów i innych związków. NIE TRACĄ cech chemicznych i błonnika.
tak tylko w przepisie jesty napisane ze mielone...?
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
6 kwietnia 2012, 09:33
Jak zmielisz to stracą swe własności fizyczne do absorbcji wody, cukrów i innych związków,czyt.przelecą przez Ciebie i już
Edytowany przez Liwia3 6 kwietnia 2012, 09:33
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Racibórz
- Liczba postów: 238
6 kwietnia 2012, 09:45
Liwia3 napisał(a):
Jak zmielisz to stracą swe własności fizyczne do absorbcji wody, cukrów i innych związków,czyt.przelecą przez Ciebie i już
w takim razie zal mi tych otrebów mielic:)) jednak od kiedy je codziennie zjadam duzo lepiej mi z kibeliem... lepiej niz przed dieta... :))
w takim razie robie sernik z naszego forum.. a drugie ciasto nie dukajace zdradze wam bardzo prosty przepis: w sedniej blaszce upiec biszkopt najlepiej ciemny,ale jasny tez w porzadku... przekroic go na pół i przełozyć masą budyniową , a na góre krówkową.. można posypać kokosem z góry:)..jak biszkopt wychodzi płaski to nawet nie trzeba kroic... ciasto w moment przygotowane dla całej rodzinki:)) która ubolewa nad tym ,że menager domu duka i musza wcinac dietetyczne ciasta:))
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
6 kwietnia 2012, 09:59
Sernik niedukanowy jaki robie dla wszystkich to rzucany.
Wygląda podobnie jak ten na zdjęciu poniżej.Dodatkowo na wierzchu kładę masę podobną do karpatki i polewam czekoladą.Wychodzi bardzo wysoki.

Jak upiekę to wrzucę swoje fotki![]()
Edytowany przez Liwia3 6 kwietnia 2012, 10:00
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 839
7 kwietnia 2012, 21:19
puk puk jest tu kto?
chciałam sie pochwalić ze schudłam 1,2 kg
Wesołych Świąt!!
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
7 kwietnia 2012, 21:33
Jestem!Jestem!
Super!!!
Ja kontrolnie zważe się po świetach.Oby nie przybyło.
Smacznego jajeczka![]()
8 kwietnia 2012, 10:35
Wesołych Świąt i szybkiego chudnięcia:D
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 800
10 kwietnia 2012, 07:46
Witajcie chudzinki po świetach zyjecie >>>>>>> ???????
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
10 kwietnia 2012, 07:46
Jakoś udało mi się przeżyć świeta.Trzymałam się Dukana,prawie
.Mój jedyny grzech to alkohol......ale nie żałuję.Naleweczka dereniowa,pyszności
.
Mam piękną pogodę za oknem.Dziś biorę młodszego na wycieczkę rowerową.Trzeba pospalać świąteczne żarełko![]()
A jak u Was?
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Racibórz
- Liczba postów: 238
10 kwietnia 2012, 08:46
Liwia3 napisał(a):
Jakoś udało mi się przeżyć świeta.Trzymałam się Dukana,prawie.Mój jedyny grzech to alkohol......ale nie żałuję.Naleweczka dereniowa,pyszności.Mam piękną pogodę za oknem.Dziś biorę młodszego na wycieczkę rowerową.Trzeba pospalać świąteczne żarełkoA jak u Was?
też zgrzeszyłam dwoma lampkami martini i zjadlam 3 kluski śląskie.. niestety u nas bez tego nie ma niedzieli ani swiat-ja u siebie nie robie, ale mama nie podarowala.. ale 3 to i tak sukces zawsze zjadlam z 30:D rezygnujac z wszystkich innych rzeczy: miesa, sałatek i zupy, zajadalam sie tylko kluskami...i oczywiscie przedłuzyłam PW o jeden dzien ... ale jest dobrze jadłam piersi z kurczaka,udka i łososia no i mnóstwo jajek:) waga stoi uff...dobrze ze nie podskoczyla! teraz wcinam serek homo ..a na obiad łosoś !co u was??