- Dołączył: 2010-08-01
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 536
8 września 2010, 14:40
Czy ktoś ze mną od dzisiaj zaczyna, szukam stałejg rupy dziewczyn do sprawdzania i pilnowania się nawzajem =)
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Gwadelupa
- Liczba postów: 4035
7 listopada 2010, 12:07
i wzajemnie
ja się trzymam jakoś... ale ćwiczenia odpuściłam, dziś się za siebie biorę
odnotowałam spadek 0,5kg :)
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
7 listopada 2010, 14:37
Sutraa gratulacje! A ciężary - to dostawa towaru hehe. Hantelki posiadam, tylko ostatnio się kurzą w kącie, muszę się z nimi przeprosić, bo jakoś wczoraj spojrzałam krytycznym okiem na swoje ramiona i mój śliczny niegdyś bicepsik jakoś zwiotczał.
Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli życzę.
9 listopada 2010, 15:11
Cześć Wam cos kiepsko mi idzie ostatnio.Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2010-09-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 932
9 listopada 2010, 18:41
Monik mi tez :( od 3 tyg waga w miejscu.. :|
9 listopada 2010, 18:55
Co robić za pasem święta sylwestra nie tak miało być.
Muszę znowu dać sobie kopa.
Ale jak jutro urodziny syna.I tak od jutra i od jutra tym razem na pewno spróbuje.
Miłego wieczorku.
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Gwadelupa
- Liczba postów: 4035
10 listopada 2010, 18:00
daj sobie kopa i to solidnego
ja bardzo dobrze znam to uczucie zawodu, jakie przychodzi kiedy nie dokonam tego co sobie planowałam...smutne, wqurwiające i podłamujące
a nie chcę żeby te święta takie były, chcę czegoś dokonać, udowodnić sama sobie, że potrafię, że jestem silna i wytrwała
jestem twardzielem a nie cieniasem!!!!!!!
ostatnia integracja w pracy... byłam tak sobą zawiedziona...na zdjęciach wyglądałam tragicznie, nie mogę na siebie patrzeć- MASAKRA!!!!
obiecywałam sobie, obiecywałam, walczyłam ale nie starczyło mi sił...
już nie chcę ponosić takich klęsk
11 listopada 2010, 06:52
Witam
![]()
.Nie ma czym się chwalić,wczoraj totalna porażka urodziny syna i diety nie było
![]()
.
Ale za to dzis obudziłam sie z pełnym zapałem i wiem,że dam radę.Dobrze,ze jest nasz piesio po spacerowaliśmy już
dziś dośc długo.Teraz pyszna kawka
![]()
Poszperam jeszcze co u Was.Miłego dnia Wam zyczę.
- Dołączył: 2006-02-23
- Miasto: :)
- Liczba postów: 659
11 listopada 2010, 18:43
U mnie też kiepsko, nie ma czym się chwalić i nie mogę się zmotywować :( Pomóżcie.... Do świąt jakby jeszcze z 5 kg zrzucić byłoby super!