16 grudnia 2019, 10:10
Jako postanowienie na nowy rok, obrałam sobie wzmożona pielęgnacje skory twarzy.
Mam prawie 37 lat, raczej sucha skore i niestety coraz bardziej widoczne zmarszczki.
Jakie kosmetyki polecacie? Jakie zabiegi wykonujecie samodzielnie w domu? Peelingi, maseczki, ampułki (?)
Marki kosmetyków miłe widziane :)
Z góry dziękuje
16 grudnia 2019, 12:38
Ja używam witaminy A z DermoFuture w formie olejku z pipetki, jest spoko. Peeling enzymatyczny z papai kupiony w aptece(firmy na s nie pamiętam jakiej) i rolera z tytanowymi igłami . Chwilę używałam olejków ale one okropnie wysuszają skórę. A najlepszy efekt na buzi niestety robiu u mnie rezygnacja z węglowodanów
16 grudnia 2019, 12:44
Przepraszam, ale akurat dziś kolega wysłał mem na pewnej grupie gdzie ta sprawiedliwość ?
Ja wogole mialam kolege ktory mówił glosno, ze mężczyźni to plec piękna a nie kobiety, ze przeciętny mezczyzna jest ladniejszy od przeciętnej kobiety bez makijażu a zwłaszcza takiej, która sie na codzień maluje
16 grudnia 2019, 12:52
Po kremie jeszcze olejkiem smaruję twarz. A najlepszy to jest sen i zdrowe odżywianie oraz ograniczeni opalania i używek, a reszta to geny
16 grudnia 2019, 13:02
Polecam zacząć czytać o składach INCI, no. z bloga Kosmetologia Naturalnie. Mnie to bardzo pomaga w wyborze odpowiednich kosmetyków. Najlepsze efekty zauważyłam przy regularnym stosowaniu peelingu enzymatycznego (Tołpa 3 enzymy), wieczorem masaż wałkiem jadeitowym, serum z witaminą C (np. z ecospa) i serum peptydowego (Buffet z the Ordinary), domowe maseczki z białej glinki z hydrolatem różanym i olejkiem z dzikiej róży (przeciwzmarszczkowy).
16 grudnia 2019, 14:38
Ja wogole mialam kolege ktory mówił glosno, ze mężczyźni to plec piękna a nie kobiety, ze przeciętny mezczyzna jest ladniejszy od przeciętnej kobiety bez makijażu a zwłaszcza takiej, która sie na codzień malujePrzepraszam, ale akurat dziś kolega wysłał mem na pewnej grupie gdzie ta sprawiedliwość ?
16 grudnia 2019, 14:41
na moją cerę ogromny wpływ miało zastosowanie szczoteczki tzw. sonicznej (mam foreo, nie testowałam tańszych). no na prawdę mam tak gładką twarz, pory mniej widoczne, mam wrażenie, że od masażu tą szczotką nawet zmarszczki na czole delikatnie mi się rozprostowały, bo czoło jest bardziej jakby "zrelaksowane":) ponadto uwielbiam krem kiehls z awokadao również znacząco wpłynął na stan mojej skóry tyle, że pod oczami no i krem it's skin collagen, który bardzo fajnie nawilża, napina skórę, a zarazem zupełnie jej nie zapycha. byłam też zadowolona z zabiegów kwasami w salonie kosmetycznym. mam 30 lat
16 grudnia 2019, 15:14
Polecam zacząć czytać o składach INCI, no. z bloga Kosmetologia Naturalnie. Mnie to bardzo pomaga w wyborze odpowiednich kosmetyków. Najlepsze efekty zauważyłam przy regularnym stosowaniu peelingu enzymatycznego (Tołpa 3 enzymy), wieczorem masaż wałkiem jadeitowym, serum z witaminą C (np. z ecospa) i serum peptydowego (Buffet z the Ordinary), domowe maseczki z białej glinki z hydrolatem różanym i olejkiem z dzikiej róży (przeciwzmarszczkowy).
polecono mi ten peeling tutaj na forum i to moj hit, szczegolnie jesli ktos ma tlusta cere, pomaga a jednoczesnie nie przesusza <3
16 grudnia 2019, 15:14
Polecam zacząć czytać o składach INCI, no. z bloga Kosmetologia Naturalnie. Mnie to bardzo pomaga w wyborze odpowiednich kosmetyków. Najlepsze efekty zauważyłam przy regularnym stosowaniu peelingu enzymatycznego (Tołpa 3 enzymy), wieczorem masaż wałkiem jadeitowym, serum z witaminą C (np. z ecospa) i serum peptydowego (Buffet z the Ordinary), domowe maseczki z białej glinki z hydrolatem różanym i olejkiem z dzikiej róży (przeciwzmarszczkowy).
polecono mi ten peeling tutaj na forum i to moj hit, szczegolnie jesli ktos ma tlusta cere, pomaga a jednoczesnie nie przesusza <3
16 grudnia 2019, 15:26
Regularnie robię sobie w domu mikrodermabrazję i peeling kawitacyjny. Na codzień używam szczoteczki sonicznej DermoFuture w duecie z żelem do mycia twarzy. Kremy to głównie takie z kwasem hialuronowym, Q10, retinolem. Nawilżające, przeciwzmarszczkowe. Ostatnio polubiłam te z Lidla (marka Cien). Pod makijaż stosuję filtr SPF50 (nawet zimą). Piję też kolagen rybi z wit. C w proszku z firmy NobleHealth (moja wersja ma jeszcze cynk w składzie). Jem siemię lniane, dbam o zdrowe tłuszcze w diecie, łykam tabletki drożdżowe - moim zdaniem to też ma wpływ na stan skóry, więc dlatego o tym wspominam. Co do maseczek, używam ich gdzieś dwa razy w tygodniu. Najczęściej głęboko nawilżające, odżywcze, poprawiające koloryt cery albo wygładzające/napinające (oczyszczające i przecuwtrądzikowe mi niepotrzebne). No i staram się pić dużo wody, wysypiać się w miarę możliwości. EDIT: Przypomniał mi się jeszcze genialny żel z aloesu od Holika Holika. Używam go chyba do wszystkiego ;)
A musisz po tym zelu klasc cos tluszczowego by zatrzymac wilgoc?
16 grudnia 2019, 15:48
A musisz po tym zelu klasc cos tluszczowego by zatrzymac wilgoc?Regularnie robię sobie w domu mikrodermabrazję i peeling kawitacyjny. Na codzień używam szczoteczki sonicznej DermoFuture w duecie z żelem do mycia twarzy. Kremy to głównie takie z kwasem hialuronowym, Q10, retinolem. Nawilżające, przeciwzmarszczkowe. Ostatnio polubiłam te z Lidla (marka Cien). Pod makijaż stosuję filtr SPF50 (nawet zimą). Piję też kolagen rybi z wit. C w proszku z firmy NobleHealth (moja wersja ma jeszcze cynk w składzie). Jem siemię lniane, dbam o zdrowe tłuszcze w diecie, łykam tabletki drożdżowe - moim zdaniem to też ma wpływ na stan skóry, więc dlatego o tym wspominam. Co do maseczek, używam ich gdzieś dwa razy w tygodniu. Najczęściej głęboko nawilżające, odżywcze, poprawiające koloryt cery albo wygładzające/napinające (oczyszczające i przecuwtrądzikowe mi niepotrzebne). No i staram się pić dużo wody, wysypiać się w miarę możliwości. EDIT: Przypomniał mi się jeszcze genialny żel z aloesu od Holika Holika. Używam go chyba do wszystkiego ;)
Po aplikacji żelu nakładam krem. Sam żel bardzo szybko się wchłania (i to całkowicie, skóra wręcz go "pije"). Solo mi się nie sprawdza, ale w duecie jest ekstra. Sam nakładam tylko na włosy po myciu, aby lepiej się układały.