17 kwietnia 2020, 13:22
Moja przyjaciolka urodzila, wysyla mi zdjecia dziecka, a ja nie za bardzo wiem o co pytac. Ogolem jestem niedzieciowa, a dziecko jak dziecko, pojawilo sie, fajnie, ale nie wiem jak pociągnąć temat jesli widac ze jest ewidentnie zainteresowana. To co mi sie nasunęło by popytac to jak sie ona czuje, czy lepiej jest bez brzucha, czy mlody daje im pospac, czy tesciowie juz zaczeli pouczać, powiedzialam ze dziecko ladne. I nie wiem co dalej. Pomożecie?
18 kwietnia 2020, 10:10
Trochę nie rozumiem. Jesteś dorosła, a nie wiesz jak rozmawiać ze swoją niby przyjaciółką? Jeśli zalewa Cię zdjęciami dziecka to można pomyśleć wspólnie na forum jak delikatnie dać njej do zrozumienia, że już wystarczy. Ale jeśli pytasz o co zapytać osobę która tylko Ty znasz, to jakieś dziwne i jakby celowe by zacząć pojazd po madkach.
Ona się nie zmieniła. Urodziła dziecko i została matką, ale w większości przypadków, mimo nowej rzeczywistości, kobiety pozostają sobą, nadal kochają swojego psa, nadal lubią chodzić po górach i malować paznokcie. Pytanie jak się odnajduje w nowej rzeczywistości jest w tej sytuacji oczywiste.
18 kwietnia 2020, 10:32
ja poprostu wstawiam jakieś serduszko i tyle, raczej nie chce mi sie gadać o dzieciach, wystarczy mi swoje, staram się gadać o czym innym z tym, ze ze świeżo upieczona mama teraz nie pogadasz raczej o niczym innym, jeśli siedzi tylko w domu
18 kwietnia 2020, 11:05
Teraz chyba już tak jest, że każda matka wysyła tysiąc zdjęć innym lub robię to na Facebooku. Jak kilka lat temu urodziłam, to wysłałam do znajomych i rodziny po 1 zdjęciu, z opisem (data, waga, wzrost, imię i tyle), jak ktoś zadzwonił to była krótka rozmowa, jak odpisał w sms i był ciekawy więcej informacji to odpisywałam i temat się kończył. Niestety jestem z tych co dużo mówią o dziecku ale tylko w sytuacji gdy ktoś jest zainteresowany, jak ktoś nie pyta o syna to o nim nie nadaje. Wy jesteście przyjaciółkami, więc najlepiej zapytaj czy ma chwilę i zadzwoń, przy tak małym dziecku rozmowa z dorosłym jest potrzebna, zapytaj jak się czuje, jak ma się dziecko i najważniejsze jak sobie radzi, przyjaciółce powie prawdę, a z tym po porodzie może być różnie. Kiedy będzie możliwość, pojedź do niej i porozmawiajcie szczerze, powiedz jak się czujesz w tej sytuacji.
18 kwietnia 2020, 11:11
Moja przyjaciółka urodziła w nocy drugie dziecko. Rano dostałam zdjęcie. Pogratulowalam, napisałam, że słodki maluch ;-) Zapytalam, czy wszystko okej, czy się dobrze czuje po porodzie.
Mam już czterolatke, zdjęcia jej wysyłam rodzinie, znajomym czasem, jeśli akurat rozmawiamy po jakimś czasie i o nią pytają. Tak to nie widzę powodu. Na bieżąco tylko z dzieciatymi znajomymi, z którymi mamy codzienny kontakt i wymieniamy doświadczenia.
Edytowany przez cancri 18 kwietnia 2020, 11:11
18 kwietnia 2020, 20:43
To Twoja przyjaciółka, naprawdę nie jesteś zainteresowana np. jej stanem zdrowia, samopoczuciem, tym jak radzi sobie w nowej roli? Zainteresuj się przyjaciółką, a nie jej dzieckiem. Twoje pomysły są całkiem OK. Mam przyjaciółkę, która regularnie co 2 lata rodzi bobasa, a jakoś nie mam problemów aby pogadać z nią 30 minut przez tel. czy spotkać się w weekend. I jej dzieci rzadko są tematem naszych rozmów.Moja przyjaciolka urodzila, wysyla mi zdjecia dziecka, a ja nie za bardzo wiem o co pytac. Ogolem jestem niedzieciowa, a dziecko jak dziecko, pojawilo sie, fajnie, ale nie wiem jak pociągnąć temat jesli widac ze jest ewidentnie zainteresowana. To co mi sie nasunęło by popytac to jak sie ona czuje, czy lepiej jest bez brzucha, czy mlody daje im pospac, czy tesciowie juz zaczeli pouczać, powiedzialam ze dziecko ladne. I nie wiem co dalej. Pomożecie?
Mogę zapytać ile Twoja przyjaciółka ma dzieci? Bo jak przeczytałam, że rodzi regularnie dzieci co 2 lata, to mam przed oczami co najmniej z 8 maluchów 😂