Temat: USG połówkowe w ciąży

Mam usg wyznaczone w 19tc+4d według OM. Jednak Dzidzia jest młodsza o ok. 4-5 dni. Czy to nie za wcześnie na usg połówkowe? Kiedy wy miałyście je wykonywane?

Pasek wagi

NieZadowolona19 napisał(a):

Harmonya napisał(a):

Galahda napisał(a):

termin ok , w pierwszej ciąży miałam w 22 tc , a teraz mnie ominie bo odwołują wizyty a jak będę miała farta to przyjmą mnie w 24 tc 
Jakim cudem mogą odwoływać USG połówkowe, skoro jest niezbędnym elementem diagnostycznym ciąży?Ja mam termin na 20tc+6. Mój doktor mówił, że lepiej byłoby później, koło 24 tygodnia, ale robi badanie robi się wcześniej, żeby w razie komplikacji wcześniej zareagować.
Mogą odwołać, u mnie USG pierwszego trymestru odwołali dwukrotnie (zrobiłam gdzieś indziej). Kiedy dzwonili mnie o tym poinformować i powiedziałam, że  mam już 13+6 to pani odpowiedziała "no to nie bedzie Pani mieć tego usg wcale" i tyle. 

No to trochę słabo, bo USG pierwszego trymestru, połówkowe i to w okolicy 38 tygodnia są obowiązkowe i odmawianie ich jest chyba naruszeniem prawa, bo minister nic nie mówił o ich odwoływaniu z powodu koronawirusa. Normalne wizyty kontrolne mogą być przesuwane, bądź zamieniane na teleporady, ale badania prenatalne muszą być. Ja bym furii dostała, gdyby mi ktoś powiedział, że nie będę mieć usg prenetalnego. Zresztą i tak dostałam, jak mi próbowali utrudniać otrzymanie wyników. ;)

Mimo wszystko dobrze, że jednak można te badania robić i są normalni lekarze, którzy nie utrudniają życia pacjentkom.

Ja robiłam 20tc+5. 

Harmonya napisał(a):

NieZadowolona19 napisał(a):

Harmonya napisał(a):

Galahda napisał(a):

termin ok , w pierwszej ciąży miałam w 22 tc , a teraz mnie ominie bo odwołują wizyty a jak będę miała farta to przyjmą mnie w 24 tc 
Jakim cudem mogą odwoływać USG połówkowe, skoro jest niezbędnym elementem diagnostycznym ciąży?Ja mam termin na 20tc+6. Mój doktor mówił, że lepiej byłoby później, koło 24 tygodnia, ale robi badanie robi się wcześniej, żeby w razie komplikacji wcześniej zareagować.
Mogą odwołać, u mnie USG pierwszego trymestru odwołali dwukrotnie (zrobiłam gdzieś indziej). Kiedy dzwonili mnie o tym poinformować i powiedziałam, że  mam już 13+6 to pani odpowiedziała "no to nie bedzie Pani mieć tego usg wcale" i tyle. 
No to trochę słabo, bo USG pierwszego trymestru, połówkowe i to w okolicy 38 tygodnia są obowiązkowe i odmawianie ich jest chyba naruszeniem prawa, bo minister nic nie mówił o ich odwoływaniu z powodu koronawirusa. Normalne wizyty kontrolne mogą być przesuwane, bądź zamieniane na teleporady, ale badania prenatalne muszą być. Ja bym furii dostała, gdyby mi ktoś powiedział, że nie będę mieć usg prenetalnego. Zresztą i tak dostałam, jak mi próbowali utrudniać otrzymanie wyników. ;)Mimo wszystko dobrze, że jednak można te badania robić i są normalni lekarze, którzy nie utrudniają życia pacjentkom.

Zadowolona nie byłam, pierwsze miałam mieć robione w 12tc+5d i zostało przełożone na 13tc+5d. Jak odwołali to w 12tc to od razu poszłam do innego lekarza i je zrobiłam, i dobrze się stało, bo w dniu 13+5 zadzwonili, że go nie wykonają... i zostałabym bez badania. 

Pasek wagi