29 maja 2017, 11:49
Tez nie przepadam za nutella i maslem orzechowym, choc nie wiem czy to slodycze :) Nie lubie tez twardych karmelkow niezaleznie od smaku.
Edytowany przez xiaozhu 29 maja 2017, 11:51
29 maja 2017, 14:51
Właściwie jest masa słodyczy za którymi nie przepadam i skubnę raz na rok (ciasta na wagę z masami, kremami czy cukrem, Oreo, Nutella) ale nic nie przebije cholerstwa jakim jest lukrecja. Jakbym miała wszystkie lukrecje na wyciągnięcie ręki to bym wzięła i spaliła w cholerę :D
31 maja 2017, 05:52
żelków o smaku lukrecji
Ja rowniez,do tego wszelkich zelkow,galaretek,czekoladek z alkoholem,chalwy,bialej czekolady nie znosze,kupnych tortow,wafelkow, lizakow,czipsow (czasem zjem priglesy)
31 maja 2017, 05:57
Sztucznych czekolad, tych z epoki PRLu ;D
O moja babcia mi to dawala,czekolada milano,fuuuuj...nie rozpuszczala sie ani w ustach ani w dloni;)
Nie znosze tez krowek,twardych cukierkow,brownie, m&m, Victoria sponge i trifle,bread and butter pudding (ogolnie angielskich puddingow),pierogow na slodko
17 lipca 2017, 12:32
Nie lubię lukrecji, cukierków typu karmelki/krówki,"kamyków", M&Ms (orzeszków w czekoladzie w ogóle), słodkich i białych czekolad, wyrobów czekoladopodobnych, kremów kanapkowych typu Nutella, ciastek typu oponka, ptyś, czegokolwiek z kilogramami bitej śmietany/kremu, ciasta cytrynowego, keksu. W ogóle odrzucają mnie "sklepowe" słodycze.
Edytowany przez el_kropka 17 lipca 2017, 12:34
17 lipca 2017, 21:50
Galaretki, Kisiel, Rodzynki w czekoladzie, Wszystko z dodatkiem alkoholu, Wyroby czekoladopodobne, Żelki, Cukierków z nadzieniem owocowym. Pewnie jest tego znacznie więcej, ale nic mi nie przychodzi już do głowy :)