Temat: tanie potrawy ichtiowegetariańskie

Jak w tytule

Pasek wagi

Tanie czyli jakie? Ryby są jednak drogie. Kup kilka puszek paprykarzu szczecinskiego na dzien :)

Pomyśl nad inna dieta. Ryby takie dobre prawdziwe to jednak swoje kosztują. Z tanich do masz jakieś szprotki czy jak mówi Bellleza paprykarzu. Jak nie masz pieniędzy na jakieś wymysły to po prostu dieta MŻ i ograniczasz kalorie. Skąd wiesz, że nie chudniesz na większej kaloryce? Pamiętaj, że nie chudnie się z dnia na dzień i z miesiąc na pewno trzeba odczekać na jakieś efekty. :) Taka dieta 1200 rozwalisz sobie tak tarczyce, że już na bank przyszłości nie uda Ci się zrzucić kg.

Ja z kolei bardzo lubię śledzie, sardynki i szprota, ale to raczej nie są ryby typowo obiadowe, więc cena też nie powala na kolana - można śmiało zajadać bez obawy o znaczne uszczuplenie portfela :) Z droższych za to kupuję łososia i dorsza. Generalnie staram się jeść jakąś rybkę na obiad raz w tygodniu, bo te pierwsze wcinam bardzo często. 

Paprykarz z kolei jest dla mnie zjadliwy tylko wtedy, kiedy dodam do niego łyżkę oliwy z oliwek, drobno posiekaną cebulkę i kilka korniszonów - inaczej bym nie przełknęła, bo imho jest zbyt suchy i... taki jałowy w smaku. "Trza" doprawić po swojemu :D

@KamaLama96: nie ma za co :)

Pasek wagi

nie przelknelabym paprykarza... Bleee /a kiedys lubilam ;) 

Tanią zdrową rybą jest świeża makrela polecam.