25 stycznia 2018, 13:30
Jak pić ocet jabłkowy? Jakie przepisy najlepsze? Na co pomaga prócz wspomagania spalania tłuszczu? Jakieś właściwości oczyszczające organizm? Ktoś pił/pije? Jakie efekty?
25 stycznia 2018, 13:32
"Zgodnie z tym, co mówi medycyna na temat octu jabłkowego, nie możliwe jest, aby był odpowiedzialny za te wszystkie przypisywane mu dobroczynne właściwości. Dietetycy zgodnie podkreślają, że picie octu jabłkowego rozcieńczonego wodą, to gwarancja podrażnienia błony śluzowej żołądka. Długotrwałe spożywanie takiej mikstury może doprowadzić do stanów bólowych, a nawet być powodem choroby wrzodowej. Dlatego też rozcieńczony ocet jabłkowy wodą nie jest środkiem odchudzającym, który można spożywać bez zdrowotnych konsekwencji. Można go dodawać w niewielkich ilościach do sałatek, co z pewnością będzie zdrowsze niż używanie tradycyjnego octu spirytusowego, ale na pewno nie wolno go pić przed posiłkami jako środka na pozbycie się zbędnych kilogramów."
25 stycznia 2018, 13:45
Probowalam...niestety nie dalam rady. Po kilku dniach dostalam trwalego odruchu wymiotnego. Nie przejdzie mi przez gardlo.
25 stycznia 2018, 13:45
Używam do surówek i sałatek i nie zauważyłam żadnych efektów. Za to jako płukanka do włosów sprawdza się świetnie.
Szczerze mówiąc naiwnością jest wierzyć w jakieś właściwości wspomagające odchudzanie, ale ludzie w różne bzdury wierzą.
25 stycznia 2018, 13:47
Jest bardzo pomocny przy rzucaniu słodyczy, wyhamowuje apetyt na nie do zera (na inne węgle też choć już nie całkiem) ale dotyczy to tylko słodyczy, na inne produkty u mnie nie działał :( JAk chcesz poprawić jakość posiłków bez bólu, będzie w sam raz. Jedna łyżeczka na szklankę wody 15min - pół godziny przed posiłkiem. Później brałam łyżkę na wodę gazowaną - bardzo mi smakował a żołądek wyrażał pełną aprobatę. Lepszy wydawał mi sie Kamis niż Bio-cośtam z Rossmanna.
Edytowany przez Haga. 25 stycznia 2018, 13:50
25 stycznia 2018, 14:38
Ja próbowałam jakoś dwa lata temu, smakowo nie było źle - z tego co pamiętam chyba łyżkę stołową wlewałam do szklanki wody i tak piłam. Waga mi spadła błyskawicznie (chyba ze 3 kilo w tydzień), oczywiście na chwilę, a w bonusie dostałam koszmarnego zapalenia żołądka. Więc ogólnie nie polecam.
25 stycznia 2018, 15:51
Nalewasz w szklanke i pijesz, chyba ze lubisz z gwinta :D wrzody żołądka gwarantowane