Temat: Jak polubić suszone owoce ?

Nie lubię suszonych owoców, a muszę zacząć je jeść. Jedynie co mi smakuje to daktyle, ale to nie wystarczy. Musze jeść głównie morele I ślliwki . Niby próbowałam se musli zrobić z mlekiem, albo jogurtem, ale tak średnio mi podchodzi. Może macie jakiś sposób, przepis  czy cokolwiek.

Platki owsiane maja o wiele wiecej blonnika niz suszone owoce. Po co sie zmuszac, skoro ci nie  pasuja. Wez sobie tabele i sprawdz ile i w czym znajduje sie blonnik, a nie opieraj sie na tym co ktos ci kiedys powiedzial.

Pasek wagi

Warzywa i świeże owoce posiadaja jeszcze więcej błonnika i włókna....zupełnie nie rozumiem czemu musisz jeść suszone zamiast naturalnie wartościowszej formy wyjściowej czyli surowej...

Lekarz mi kilka dni temu kazał jeść m.in suszone owoce. Nawet jak nie lubie. Też uważam to troche za bezsensu tym bardziej, że jem inne rzeczy co mają dużo błonnika. Może jeszcze o coś innego chodzi. Nie wiem. Musze po prostu pobudzić do pracy jelita. 

laura930 napisał(a):

może spróbuj przemycić je razem z orzechami?
Próbowałam już, ale zainspirowałaś mnie. Chyba wiem co zrobie, ale nie wiem czy wyjdzie. Śliwki w maśle orzechowym :D może sie uda. Ewentualnie zrobie w, czekoladzie, bo czasem jak mnie najdzie to takie lubie zjeść.

Bez sensu, lekarze niewiele wiedza o jedzeniu :P takie moje doswiadczenie, błonnik jest w normalnych owocach, warzywach, kasze, otręby, produkty pełnoziarniste. W ostatecznosci mozesz kupic sam błonnik i dodawac do jogurtów salatek itp. suszone owoce to przede wszystkim cukier, a swieze owoce dodatkowo maja wode :) 

ja jem nocna owsianke z daktylami albo suszonym czyms zamiast cukru i biore do pracy i jem jak mnie glod najdzie :) ja pije codziennie szklanke zmielonego siemie lnianego na jelita itd. w sumie nie wiem na co to jest, ale w moim przypadku dziala bardzo dobrze :)

Pasek wagi

a suszone banany? mi chyba najbardziej smakuja z owocow w formie suszonej. pozniej jablka, daktyle, figi, morele, sliwki, ananas, papaja. najmniej mi podchodza rodzynki i zurawina, ale tez zjem z braku laku. :PP

Octafia napisał(a):

laura930 napisał(a):

może spróbuj przemycić je razem z orzechami?
Próbowałam już, ale zainspirowałaś mnie. Chyba wiem co zrobie, ale nie wiem czy wyjdzie. Śliwki w maśle orzechowym :D może sie uda. Ewentualnie zrobie w, czekoladzie, bo czasem jak mnie najdzie to takie lubie zjeść.

Sliwki suszone w czekoladzie? Sliwki rzeczywiscie maja opinie od dawien dawna, ze pobudzaja prace jelit, ale czekolada  - wrecz odwrotnie.  Sliwki zawieraja np sorbitol, ktory przyciaga wode i zmiekcza stolec, powodujac jego wydalanie latwiejsze i szybsze. Proponuje troche poczytac.

Pasek wagi

A po co Ci duża ilość błonnika i włókna?

Pasek wagi

Corinek napisał(a):

A po co Ci duża ilość błonnika i włókna?
Musze pobudzić do pracy jelita z powodu operacji na niedorożność jelit.