Hej. Dzień powoli się kończy. Za mną dość intensywny dzień. A jeszcze przede mną sadzenie kwiatków i poziomek ale to jak dzieci pójdą spać. Bo z nimi nic nie zrobię w polu. A co do samej diety dziś świadomie wybrałam kawałek ciasta zamiast drugiego śniadania i kawałek tego samego ciasta na kolację. Ciasto hucułka miałam zamrożone ze świat a odmrozilam dziś bo moja mama była na kawie. Ale właśnie cieszy mnie fakt że zrobiłam to świadomie. Zdecydowałam że zjem to ciasto. I wiem że mogę głupio bo kosztem posiłku normalnego ale jestem przed okresem i mój apetyt na słodkie jest wzmożony a tak nawet chyba nie przekroczyłam kalorii.
1. Owsianka z bananem kostka gorzkiej czekolady orzechy włoskie
2. Kawa plus ciasto
3. Kasza bulgur 3 łyżki plus mięso mielone z marchewką i cebulą i koncentta pomidorowy. Plus przyprawy. 2 ogórki kiszone
4. Kromka razowego chleba. Masło. Ser żółty plaster.
5 kawa. Ciasto.
dzis miałam ćwiczyć ale nie dam rady bo muszę iść to zasadzić więc przekładam na jutro na wieczór.
milego wieczoru :)
a oto ja.
zdjecia robiłam dosłownie chwilę temu.