Pamiętnik odchudzania użytkownika:
pavlinka1

kobieta, 36 lat, Augustów

178 cm, 77.20 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do 1 lipca ważyć maksymalnie 72 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 marca 2008 , Skomentuj

Od jutra zaczynam dietę bezwęglowodanową.
Wcześniej schudłam na niskowęglowodanowej (robiłam odstępstwa) 4 kg w 6 tyg., więc średnio 0,66 kg na tydzień.
Teraz chcę przestrzegać jej lepiej i chudnąć więcej.
Za 12 tygodni koniec roku i wakacje, czas pracy, zabawy i słoneczka, więc ja będę na to przygotowana :):):

22 marca 2008 , Skomentuj

Dziś idzie mi po prostu bosko! choć miałam nic nie jeść to jednak obiad był całą rodziną i zjadłam trochą odsmażanej babki i buraczki. Do tego 2 filiżanki kawy z cukrem i wpda z sokiem. Ale sobie dziś na ostatni dzień radzę! WOW! Ale to początek... Tata nazwał mnie "grubaskiem" I muszę się brać za siebie!!!
Na weselu Wojtka BĘDĘ ważyć 68-72 kg! KONIECZNIE!!!

21 marca 2008 , Skomentuj

I mija 10 dzień a z mojej głodówki nic, tylko momentami, bo jak zaczynam jeść to nie mogę przestać Ot, co.... smutne!

20 marca 2008 , Skomentuj

Miała być głodówka na 100 % a do 9 zjadłam:
-makaron z masłem, cukrem i rodzynkami,
-2 kawałki drożdzówki z masłem,
-2 kromki chleba z 2 stekami i keczupem,
-rodzynki, ziarenka, płatki kuk. - MASAKRA!!!

Wkurza mnie on! K**wa mać!

19 marca 2008 , Skomentuj

Dziś z głodówką było dobrze póki nie wróciłam ze szkoły... Ale i tak jest super, wczoraj od 15:45 nic nie jadłam :):)
Ech, martwię się moim kochanie.
Nie odezwał się,
ale był dziś na fotce :)
Jak coś to mnie nie ma do soboty wieczorem, może głodówka trochę pomoże i zleci mi objętości.... Raz jest motywacja a raz idzie się walić...

18 marca 2008 , Skomentuj

Psychicznie jest dobrze, mam nastawienie że dziś uda się nic więcej nie jeść. :) Super! Byłam tylko na 1 lekcji, o 10:30 u dentysty na wyrywaniu zęba, ale nic na szczęście nie bolało, a podobno ten lekarz jest nieciekawy.
Mam dziś (może) randkę z Krzyśkiem. A on się nie odzywa, był na fotce, na poczcie, ale do mnie nic...Co może być? ma kogoś? Już mu się znudziło?
Niemożliwe! Za dobrze nam razem było... ech... W horoskopie nam dwoje sobota zapowiada się gorąco i namiętnie... ;)

17 marca 2008 , Skomentuj

Żenada! Jestem w podłym nastroju i jem bo to choć trochę przyjemne, zjadłam dużo mimo dobrych chęci. Wkrótce będzie strasznie ze mną: i z wagą.... i z samopoczuciem.... i z życiem.... A najgorsze nie mam z kim o tym porozmawiać.... :(:(:( On 3 dzień milczy... Boże! Dlaczego jest tak źle!?

16 marca 2008 , Skomentuj

To już prawie połowa a ja nie prowadzę głodówki jak bym chciała, a właśnie przeczytałam że jedna z was w 2 dni straciła 4 kg! ja dziś rano mam 81 kg- masakra!
Dodatkowo dół z moim kochanie... cisza po prostu... ech...
Raz miło, raz nie... I z dietą też... Ale dziś już wytrzymam (mam nadzieję!!)...

15 marca 2008 , Skomentuj

Znów za dużo węglowodanów, ale część zwróciłam. Ach! te pyszne racuszki! Mmmm... pycha, a potem wyrzuty sumienia, ech... no i kartacze, dziś aż 3..
:(:(:(:(:(


Dziś nie spotkałam się z moim kochanie, możę jutro w k.......

14 marca 2008 , Skomentuj

REZYGNUJĘ Z:
*pieczywa,
*słodyczy,
*ziemniaków,
*makaronu,
*mącznych dań,
*cukru
*i masła!!!

Wreszcie wszystko w jednym miejscu...