Ależ jestem wściekła, chciałam w tym tygodniu zrobić pomiar, ale ostatnio jak się ważyłam to w tej euforii waga mi się wyślizgnęła z rąk, a że była szklana to i ciężka zarazem i jak ja upuściłam to połamała się nóżka i już ważenie szlag trafił bo jak stanę na prawej nodze to ważę 120 kg a na lewej 60 świetnie ! Pożyczyłam wagę od rodziców, ale pokazuje mi inną wagę niż wszędzie i jestem w czarnej dupie bo teraz to już nie wiem ile ważę..Wrrrrr... Może ktoś poleci jakąś dobrą wagę ? Pozdrawiam
Blondziaa
4 października 2017, 14:23Ja też ważę się zawsze w tym samym miejscu, na tej samej płytce o tej samej porze :)
cariota
4 października 2017, 13:59A ja polecam wagę z "ok.". Dostaniesz ją w media expert np. za jakieś 50zł. Sprawdzałam z wagą u dietetyka i się zgadza. Najwazniejsze przy ważeniu, aby powierzchnia na której stawiasz wage była idealnie równa, inaczej może przekłamywać. Także ja jak iness7776 mam jedną płytkę wybraną i zawsze waże się na tej samej :D
iness7776
26 września 2017, 17:58Wagę mam elektryczną i tylko na takiej się ważę. Zawsze ważę się w jednym miejscu, na tej samej płytce w łazience :). A skoro z Twoją coś się zadziało musisz zainwestować w nową. Może wynik będzie mniejszy :). Ech, nie denerwuj się. ;)