1 styczeń 2014 - jak pewnie 2/3 ludzi żyjących na kuli ziemskiej postanowiłam w tym jakże uroczym dniu złożyć sobie postanowienie. Każdy oczywiście domyśla się o co chodzi - tłuszczykowi, oponce na brzuchu i innym dabelstwom mówię 'papa'. Będę jeść mniej, słodycze, chipsy i colę omijać szerokim łukiem i oczywiście ćwiczyć. I nie ma, że boli! Wiem, że mogę schudnąć i dokonam tego. A gdy już to zrobię to w końcu zacznę chodzić w krótkich spódnicach, o czym bardzo marzę, a moje wspaniałe, długie i SZCZUPŁE nogi będzie podziwiać cały świat ![]()
Za wszystkich, którzy tak jak ja postanowili wziąć się za siebie od nowego roku trzymam mocno kciuki! Razem na pewno damy radę :-)
ManekiNeko
1 stycznia 2014, 18:28Trzymam kciuki! Krótkie spodenki i spódniczki to też moje wielkie marzenie ehh.. Powodzenia! :D