Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
155. dzień, zdjęcia :)))


Witajcie.

Żyję, ostatnio mam tyle na głowie, że nie mam kiedy pisać.

Sprawy z urzędnikami się posrały, delikatnie mówiąc. Naszym kosztem się wybielają, co odbiło się na moim zdrowiu i oczywiście diecie.

Miałam konsultację z ważnym specjalistą, od jutro włączę metforminę. Myślałam, że dostanę Ozempic, ale lekarka stwierdziła, że zaczniemy od delikatniejszych leków, a za pół roku zobaczymy czy są efekty.

Wróciłam z wyjazdu urlopowego w góry. Było całe mnóstwo chodzenia, ale i wiadomo - mniej zdrowie jedzenie. Ogólnie na stanie -0,5kg względem wagi sprzed miesiąca.

A teraz trochę zdjęć z wyprawy :) To prawda, że człowiek w górach czuje się bliżej Boga. Te widoku zapierały dech w piersi 😍 Dawno nie widziałam czegoś tak pięknego.