Dzisiaj waga pokazała magiczne 159,9. Ostatnie 0,4 kg opornie schodziło po takim szybkim 5 kilogramowym spadku. Trzymam dietę cały czas i jest dobrze. Samopoczucie lepsze, ale jednak zdarza mi się mieć jeszcze stan podgorączkowy wieczorami. Dietę trzymamy, nie ma litości. ;) ogólnie jest git, liczę ze styczeń zamknę z waga 155kg a to by była moja najniższa waga od nie pamietam kiedy 😂😳
Janzja
11 stycznia 2023, 10:21Trzymam kciuki za koniec stycznia i 155 na wadze!
makaroniara
11 stycznia 2023, 21:22Dzieki❤️❤️❤️. Ja tez trzymam kciuki i mam nadzieje wrócić do żywych w końcu