Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem w 32 TC, wczoraj dostałam pierścionek
zaręczynowy!


Ha!

ostatnie 1,5 roku to coś niesamowitego.

Z partnerem G., z którym rozstałam się w styczniu 2023 r. wyjaśniliśmy sobie wszystko... Po rocznej przerwie w "byciu w związku" kiedy to i tak mieliśmy sporadyczny kontakt, wróciliśmy do siebie.

Dzis mieszkamy razem u niego, razem z nami nasze starsze dzieci (9 lat moja córka i 10 jego syn), jestem w 32 tygodniu planowanej ciąży (będzie syn) i wczoraj mi się oświadczył! 

przerobiliśmy pewną lekcje w trakcie tej rozłąki, zdaliśmy sobie sprawę, że jesteśmy dla siebie ogromnie ważni. 

G. twierdzi czasem, że ja się uspokoiłam po tylu latach a on stał się trochę bardziej nerwowy. Oczywiście, że są problemy, głównie z jego synem, ale ja wiele odpuściłam, ja zmieniłam podejście, oddaje mu ster w tym wychowaniu syna, nie próbuje zmieniać na siłę, bo nie chce być znów złym policjantem.

To przy nim od prawie 8 lat jest moje miejsce na ziemi.


Chce jeszcze dodać, że wiadomość o ciąży i wczorajszych zaręczynach jego syn przyjął oklaskami i gratulacjami dla nas. 

Natomiast moja córka wiadomość o rodzeństwie przyjęła ogromnym płaczem a wczoraj fochem. 

A dieta - już 10 kg na plusie, potem będzie zbijanie. 


  • KochamSiebie2020

    KochamSiebie2020

    7 czerwca 2025, 22:04

    Wow, ale wieści:) Gratuluję, że jesteś w ciąży. I gratuluję tego, że posklejaliście ten związek.:) Kibicuję Wam:)

  • Berchen

    Berchen

    7 czerwca 2025, 11:27

    duzo zdrowia i samych szczesliwych chwil, powodzenia:)