Wróciłam.
Los płata różne figle. Musiałam przerwać swoją przygodę z Vitalia, jednak te małe sukcesy, które osiągnęłam skłoniły mnie do powrotu po kilku miesiącach i dalszej walki.
Trzymajcie za mnie kciuki.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (5)
Sylwetka
Poprzednia
Obecna
Cel
O mnie
Zainteresowania: fotografia, psychologia - na zgłębianie których brak mi czasu albo siły. Bardzo aktywna zawodowo.
Do odchudzania skłoniła mnie chęć poczucia się wreszcie lepiej we własnej skórze. Lepiej zacząć późno, niż wcale.
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 848 |
| Komentarzy: | 10 |
| Założony: | 5 stycznia 2018 |
| Ostatni wpis: | 24 lipca 2018 |
Wpisy w pamiętniku
24 lipca 2018 , Komentarze (10)
10 stycznia 2018 , Skomentuj
Zaczęłam i .... i jestem z siebie dumna :)
Nigdy kuchnia mnie nie pociągała - mam męża, który uwielbia gotować, ale od kiedy zaczęłam przygotowywać sobie posiłki, hmmm - spodobało mi się ;)
Obym nie zniechęciła się za kilka lub kilkanaście dni, ale bardzo wierzę w to, że ten scenariusz się nie zrealizuje.