Zaczęłam i .... i jestem z siebie dumna :)
Nigdy kuchnia mnie nie pociągała - mam męża, który uwielbia gotować, ale od kiedy zaczęłam przygotowywać sobie posiłki, hmmm - spodobało mi się ;)
Obym nie zniechęciła się za kilka lub kilkanaście dni, ale bardzo wierzę w to, że ten scenariusz się nie zrealizuje.