Spis treści:
Dynia jest jednym z symboli jesieni. Ma wiele zalet - począwszy od walorów dietetycznych do dekoracyjnych. Ta niepozorna roślina może nas jeszcze zaskoczyć.
O dyniowych plackach, zupach, zapiekankach z dyni, a nawet ciasteczkach na jej bazie słyszymy już od początku października. I bardzo słusznie. Warto wykorzystać 'okres dyniowy' i czerpać z niego jak najwięcej. Ogromną zaletą dyni jest nienarzucający się smak. Można więc do woli tworzyć własne kompozycje traktując ją jako doskonałą bazę. Jednak, czy w tym przypadku chodzi tylko o smak?
Dynia to nie tylko smak, wygląd, ale również cała masa dobroczynnych składników. Już w czasach starożytnych roślinę tą stosowano na zaparcia oraz bezsenność. Teraz wiemy, że zalet dyni jest dużo więcej:
O pestkach dyni i ich korzystnych właściwościach wiadomo nie od dziś. Oprócz całej listy witamin (witaminy z grupy B) i składników mineralnych (mangan, magnez, fosfor, żelazo, cynk) dynia ma w swoim składzie, co najmniej dwa interesujące związki:
Fitosterole
Są to skomplikowane związki chemiczne. Swoją budową przypominające cholesterol. Działają korzystnie na choroby prostaty, wykorzystywane są również w profilaktyce antymiażdżycowej.
Kukurbitacyna
Jest to substancja niszcząca pasożyty układu pokarmowego tj. tasiemce, glisty, owsiki. Działa ponadto przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo nie wywołując jednocześnie żadnej szkody organizmowi. Dzięki sporej ilości tłuszczu, a dokładnie nienasyconych kwasów tłuszczowych pestki dyni mają zastosowanie przeciwmiażdżycowe. Kompleksowe działanie pestek dyni korzystnie wpływa na wygląd skóry, włosów i paznokci. Wykorzystuje się je również w leczeniu wrzodów żołądka oraz ciężko gojących się ran.
Dynia to nie tylko przyjemnie wizualnie warzywo, ozdoba i gadżet na 1 listopada. To pełna dobroczynnych składników i przyjemna w wykorzystaniu baza do potraw.
Zdjęcie tytułowe pochodzi z: ginnerobot / Foter / CC BY-SA
Zdjęcie 1 z tekstu pochodzi z: terren in Virginia / Foter / CC BY
Komentarze
Wiedzmowata
7 października 2014, 08:57
Dynia na słodko-kwaśno - mniam :-)))
takaja27
6 października 2014, 23:03
podobno dzem dyniowo-jablkowy z cynamonem jest super, kiedys na pewno zrobie. A dynie to jadlam ostatnio chyba z 10 lat temu :)
Hellonewlife
6 października 2014, 19:50
Polecam zupę krem z dyni-może słodka, bo z mlekiem i cukrem, ale przepyszna!
lola7777
6 października 2014, 12:48
lubie zupe krem z mlekiem kokosowum ,lub krem z dodatkiem soczewicy.
Nualka
6 października 2014, 12:33
A ja nie lubię,szkoda...
alexandra007
6 października 2014, 10:25
Ja tez nie jadlam jeszcze :) Na ten tydzien zakupy zrobione, ale w niedziele kolejne, wiec zaopatrze sie w dynie :) Z checia sprobuje zupy krem, ciasta i frytek z dyni - najczesciej polecane dania z niej ;)
angelisia69
6 października 2014, 10:18
moje ukochane warzywo i na slodko i na slono,kocham dynie!!Mnostwo kombinacji z jej uzytkiem
katinka75
6 października 2014, 08:55
wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie jadłam dyni :P