Nasze historie odchudzania

Dietetyk: Widzę, że udało Ci się osiągnąć znakomite efekty:-) Kiedy nadmierna masa ciała zaczęła Ci przeszkadzać?

Renata: Dziękuję za komplement! Jeśli chodzi o moje problemy z nadmierną masą ciała to ‘przy kości” byłam, od kiedy pamiętam.

Renata po metamorfozie

Dietetyk: Jak szybko zaczęłaś działać?

Renata: Jakiś czas temu podjęłam pierwszą próbę odchudzania z vitalia.pl na diecie ‘Smacznie dopasowana’. Udało mi się schudnąć 11kg.

Dietetyk: To świetnie!

Renata: Byłoby świetnie, gdybym przez swoje zaniedbanie tego nie zaprzepaściła. Zaczęłam jeść dużo więcej i dopadł mnie efekt jojo. Później próbowałam różnych diet cud... z wiadomym skutkiem. Unikałam spotkań towarzyskich, zdjęć, itp.

Dietetyk: Miałaś siłę na kolejne próby?

Renata: Tak. Po urodzeniu dziecka chciałam to zmienić, żeby córka w przyszłości nie musiała się mnie wstydzić, żebyśmy miały wspólne zdjęcia. Pomógł mi w tym los, w dość nieprzyjemny sposób, doświadczając chorobą. Schudłam wtedy 16 kg i przysięgłam sobie, że tego nie zaprzepaszczę. Postanowiłam, że osiągnę cel teraz lub nigdy.

Renata po metamorfozie

Dietetyk: Mam nadzieję, że wybór padł nie na kolejną dietę cud?

Renata: Na szczęście nie. Postanowiłam postawić na coś, co już raz na mnie rewelacyjnie i bezproblemowo zadziałało. Wybrałam dietę na vitalia.pl, żeby nie wpaść w kolejne głodówki ani męczarnie. Chciałam nie tylko zmienić swój styl życia, ale także zadbać o rodzinę i ich nawyki żywieniowe. Zależało mi zwłaszcza na zdrowiu córki.

Dietetyk: Znakomity motywator! Jaką dietę wybrałaś?

Renata: Wybrałam dietę IG pro i w ciągu 6 miesięcy schudłam prawie 13 kg, a w sumie ponad 30 kg! Uważam ten wynik za świetny. Nigdy nawet nie marzyłam o tym żeby ważyć 65kg!

Dietetyk: Czy jednocześnie uprawiałaś jakiś sport? Biegałaś? Ćwiczyłaś?

Renata: Moim jedynym sportem była pogoń za dzieckiem :-)

Renata po metamorfozie

Dietetyk: Dobre i to ;-) Jak oceniasz samą dietę?

Renata: Dieta okazała się być strzałem w dziesiątkę - jadłam to, co lubię, jednocześnie gotując to samo dla całej rodziny. Jest to ogromnym plusem dla zabieganej kobiety. Najbardziej podobała mi się możliwość wymiany posiłków na własne z kapitalnymi wykresami, które uświadomiły mi wiele żywieniowych haczyków. Aplikacja mobilna natomiast świetnie sprawdzała się w ‘terenie’.

Dietetyk: A czy miałaś jakieś chwile zwątpienia w trakcie odchudzania? Jak sobie z nimi radziłaś?

Renata: W chwilach zwątpienia pomagała mi Pani psycholog, która w rzeczowy sposób potrafiła skierować mnie na właściwe tory i wesprzeć na duchu. Dzięki temu osiągnęłam swój cel, zmieniłam podejście do jedzenia i mam nadzieję, że uda mi się utrzymać wagę. Chcę dotrzymać postanowienia również dlatego, że odkryłam urok krótkich spodenek i bikini, w których nigdy nie chodziłam! Nie wspominając już o tym, że pokochałam zakupy, które wcześniej były dla mnie katorgą. I jednego jestem pewna - warto zmienić życie z Vitalia.pl na lepsze, bo to naprawdę działa!

Dietetyk: Cieszę się i jeszcze raz gratuluję!

Rozmowę przeprowadziła Justyna Piechocka, dietetyk Vitalia.pl

Poznaj kulisy metamorfozy Renaty >>