Nasze historie odchudzania

Kasia: -22 kg

Jestem bardziej pewna siebie, w końcu mogę nosić ubrania, które mi się podobają

  • Imię:Kasia (Kasiuniakasia)

  • Wiek:36 lat

  • Wzrost:170 cm

  • Początkowa waga:83 kg

  • Osiągnięta waga:61 kg

  • Schudła:22 kg*

  • W czasie:6 miesięcy

  • Stan na dzień:27 kwietnia 2017

* Efekty są indywidualne - wyniki mogą się różnić. Będąc na diecie i fitness Vitalia.pl możesz spodziewać się utraty 0,5-1 kg na tydzień.

„Pewnego dnia spojrzałam w lustro i powiedziałam sobie, że dosyć już udawania przed sobą, że nie jest tak źle.”
 

Dietetyk: Co jadłaś będąc dzieckiem? Lubiłaś słodycze? Lubiłaś owoce i warzywa? Pamiętasz swoje ulubione danie z dzieciństwa?

Kasia:Od dziecka jadłam dużo, szczególnie lubiłam słodycze. Poza tym moja młodsza o rok siostra była typem niejadka i jeszcze nie tolerowała glutenu, więc żeby mama nie wiedziała, że ona nie je – dawała mi swoje porcje (cwaniara). No i słodycze też jadałam za dwie… Generalnie jadłam wszystko, nigdy nie byłam niejadkiem, owoce i warzywa też lubiłam, bo babcia miała ogródek, w którym spędzałam wiele czasu i zajadałam się tym, co na nim wyrosło. W dzieciństwie byłam bardzo pulchna – od przedszkola miałam problem z nadwagą, który ciągnął się do czasu gimnazjum – liceum… Byłam dużo grubsza od innych dzieci.

Dietetyk: A czy masz jakieś doświadczenia z odchudzaniem?

Kasia: Przed tym, jak trafiłam na Vitalię nie odchudzałam się, bo brakowało mi na to czasu z dwójką małych dzieci, nie znalazłam też wystarczającej motywacji, udawałam, że dobrze się czuję w swoim ciele….

Dietetyk: Co sprawiło, że jednak zdecydowałaś się zmienić swoje ciało?

Kasia: Do końca nie wiem, co mnie zmotywowało. Po prostu pewnego dnia spojrzałam w lustro i powiedziałam sobie, że dosyć już udawania przed sobą, że nie jest tak źle. I wtedy postanowiłam poszukać pomocy, bo wiedziałam, że we własnym zakresie nie dam sobie rady z odchudzaniem.

Dietetyk: Kiedy dokładnie rozpoczęłaś odchudzanie z nami?

Kasia: Odchudzanie z Vitalią zaczęłam w czerwcu zeszłego roku (2016). Wybrałam Was z kilku powodów, m.in. dlatego, że jadłospis dostosowany jest do osoby, i do tego cena abonamentu nie jest wygórowana.

Dietetyk: Pochwal się proszę, ile schudłaś? Co myślisz o tym dotychczasowym wyniku?

Kasia:Do tej pory schudłam 22 kilogramy i uważam, że to świetny wynik jak na tak krótki okres czasu.

Dietetyk: Zdradź proszę coś na temat przebiegu diety.

Kasia: Dieta przebiegała różnie. Miałam chwile słabości, ale starałam się jej przestrzegać, wszystkie produkty ważyłam, jadłam regularnie i piłam dużo płynów. W diecie podobało mnie się przede wszystkim produkty, które są niedrogie i można je kupić w każdym sklepie; proste przepisy, które przygotowuje się szybko, a dla mnie to bardzo ważne, bo nie mam zbyt wiele czasu na co dzień; możliwość wymiany posiłków na inne, jeśli czegoś nie lubię itp.

Dietetyk: Kryzys - miewałaś chwile załamania? Jak sobie z nimi radziłaś?

Ola:Czasem miałam ochotę na coś słodkiego, albo na pizze, ale starałam się nie ulegać tym pokusom, a jeśli zdarzyło mi się zjeść coś, czego nie było w moim jadłospisie, to przeliczałam kalorie i odejmowałam sobie odpowiednią ilość od normy kalorycznej w ciągu dnia.

Dietetyk: Czy zmieniliśmy w jakiś sposób Twoje życie?

Kasia: bardzo :) Przede wszystkim lepiej się czuję, jestem bardziej pewna siebie, mogę nosić ubrania, które mi się podobają, a nie tylko te, w które się "zmieszczę".

Dietetyk: Jak dziś wygląda Twoje życie, już po odchudzaniu?

Kasia: bardzo :) Dieta wyrobiła we mnie zdrowe nawyki – jem regularnie, staram się jeść zdrowo, nie jeść słodyczy. Piję dużo wody, polubiłam też aktywność fizyczną, a wcześniej raczej nie uprawiałam sportu.

Dietetyk: Dziękuję za rozmowę.

Moje 3 wskazówki dla odchudzających się z naszym serwisem:

  • Znajdź motywację w sobie– najważniejsze i najtrudniejsze to zacząć, uwierz, że masz w sobie dużo siły żeby to zrobić. Ja uwierzyłam i udało się.
  • Nie odchudzaj się dla innych – dla męża, dla dzieci, żeby cię podziwiali – pomyśl, że robisz to dla siebie i swojego zdrowia i lepszego samopoczucia i fajnych ciuchów
  • Pilnuj diety – waż produkty i pilnuj kalorii, dla mnie to było ważne i dawało efekty.