Uzupełni proces leczenia i złagodzi objawy choroby
chcesz schudnąć i jednocześnie zadbać o tarczycę
nie wiesz jak samodzielnie ułożyć zbilansowany jadłospis przy Twojej chorobie
chcesz złagodzić objawy choroby jak senność czy zmęczenie
potrzebujesz z dietą przyjmować odpowiednie ilości mikroelementów jak jod, selen, czy żelazo
efekty, które zobaczysz na wadze
brak produktów wolotwórczych
posiłki o niskim i średnim ładunku glikemicznym
mniejsze problemy z koncentracją
brak uczucia senności i ciężkości po posiłku
lepsze samopoczucie
i więcej energii
koktajle - bomby witaminowe
szybkie w przygotowaniu obiady
Personalizacja diet obejmuje m.in.:
Tempo odchudzania
Nietolerancje pokarmowe
Czas na gotowanie
Preferencje smakowe
Aktywność fizyczną
Liczbę posiłków (4-5)
Każdy posiłek możesz zawsze za darmo wymienić na inny od dietetyka. W przepisach możesz wymieniać składniki. Masz do dyspozycji bazę ponad 10 000 przepisów z ocenami od osób, które schudły przed Tobą.
Na śniadanie i kolację to samo danie? Ustaw dowolną powtarzalność posiłków z Vitalia Repeat i spędzaj w kuchni tylko tyle czasu ile chcesz. Nawet 50% mniej niż przed rozpoczęciem naszej diety.
Nasza odświeżona aplikacja mobilna to nowoczesny design i wszystkie niezbędne funkcje w jednym miejscu. Monitoruj postępy, korzystaj z przepisów i kontaktuj się z dietetykiem – wszystko w zasięgu ręki!
Nasze grono specjalistów jest dostępne do Twojej dyspozycji mailowo oraz na żywo na czacie. Jest też możliwość spotkania się z dietetykiem online na wideoporadzie.*
mgr dietetyki
Kamila Zabłocka
W zawodzie od 7 lat. Moimi głównymi obszarami zainteresowań są psychodietetyka oraz żywienie w zaburzeniach hormonalnych.
mgr dietetyki
Klaudia Rolak
Pracuje w zawodzie od 3 lat, interesuje się dietą ketogeniczną, psychodietetyką oraz dietoterapią w chorobach klinicznych.
mgr dietetyki
Patrycja Grigoruk
Z pacjentami pracuję od 5 lat, specjalizuję się w dietetyce klinicznej, diecie ketogenicznej i psychodietetyce. Dodatkowo zdobywam wiedzę w zakresie psychologii.
mgr dietetyki
Natalia Nowak
Pracuję w zawodzie od 5 lat. Interesuje mnie wpływ diety na profilaktykę chorób cywilizacyjnych oraz żywienie w zaburzeniach pracy przewodu pokarmowego.
mgr dietetyki
Paulina Gadzińska
W zawodzie od 7 lat. Specjalizuję się w żywieniu przy problemach z gospodarką węglowodanowej i w chorobach tarczycy.
mgr dietetyki
Dominika Sikora
Mam 5 lat doświadczenia w pracy z pacjentami. Obszar moich zainteresowań, to dietetyka kliniczna i psychodietetyka.
Zakupu można dokonać tylko na stronie vitalia.pl
* Wideoporady są dodatkowo płatne 140 zł za 60 minut spotkania.
W przypadku niedoczynności tarczycy najlepiej sprawdzi się dieta dedykowana tej chorobie o tej samej nazwie, która jest skomponowana w taki sposób, aby usprawnić pracę tarczycy.
W diecie na niedoczynność tarczycy wykluczamy produkty takie jak miód, cukier, mąka pszenna, kasza manna, kuskus, kukurydziana, makaron bezglutenowy. W głównym planie nie są proponowane: tofu, kapusta, brokuł, kalafior, brukselka, kalarepa, jarmuż (można je jednak znaleźć korzystając z opcji wymiany posiłków. Reszta produktów na diecie jest jak najbardziej dozwolona. Dodatkowo w ustawieniach można wybrać maksymalnie 5 produktów, które nie będą pojawiały się w jadłospisie.
Aby naturalnie obniżyć TSH, warto spożywać pokarmy bogate w jod (np. ryby morskie), selen (np. orzechy), cynk (np. nasiona dyni) oraz dbać o odpowiednią ilość witaminy D i podaż kwasów tłuszczowych omega-3, których źródłem są m.in. tłuste ryby morskie, oleje roślinne, orzechy i nasiona.
W diecie na niedoczynność tarczycy wykluczamy produkty takie jak miód, cukier, mąka pszenna, kasza manna, kuskus, kukurydziana, makaron bezglutenowy. W głównym planie nie są proponowane: tofu, kapusta, brokuł, kalafior, brukselka, kalarepa, jarmuż (można je jednak znaleźć korzystając z opcji wymiany posiłków. Reszta produktów na diecie jest jak najbardziej dozwolona. Dodatkowo w ustawieniach można wybrać maksymalnie 5 produktów, które nie będą pojawiały się w jadłospisie. Jeśli dieta uwzględnia deficyt kaloryczny obliczony na podstawie informacji zawartych w ustawieniach masa ciała będzie spadać. Deficyt wyliczony zostaje na podstawie m.in. niższej docelowej masy ciała oraz tempa odchudzania oznaczonego w ustawieniach diety.
Średnia ocena naszych
użytkowników (Opinii: 77452)
Skonfrontuj swoje zdanie z opiniami innych
Dodaj opinięDodając opinię:
illuminori
29 maja 2007, 22:08
bardzo ja lubie
po raz kolejny zdecydowalam sie na diete vitalii i po raz kolejny wybralam diete niskotluszczowa. po prostu najbardziej mi odpowiada skladem, podoba mi sie nowa opcja wyboru czasu przygotowania posilku, etc.
Xochitl
28 maja 2007, 10:37
Ściema
Podstawowym błędem Pani dietetyk jest to, że wszystkich mierzy jedną miarką.
W kwestionariuszu nie padło żadne pytanie o chroby przemiany materii, a to zdaje sie powinno być jednym z kluczowych zagadnień przy opracowywaniu indywidualnej diety.
Oto moje zarzuty:
1. Nie trawię mleka a codziennie na śniadanie zalecano jedzenie płatków z mlekiem, pewnie,że mogę je wymienić na 2 kromki chleba vasa ale to sama wiem i to za darmo.
2. Wybrałam dietę niskotłuszczową a do obiadu nagminnie polecano sałatkę z majonezem i podduszanie potraw na oleju.
3. Nie brano pod uwagę dni cyklu ( u kobiety rzecz jasna) a wiadomo ,ze kobiety nabierają ok. 1 kg.dodatkowego ciężaru (woda) przed miesiączką. W moim przypadku dostałam niemiły list, że się opuszczam, bo przytyłam 800gramów.
4. poza tym WSZYSTKIE LISTY Są GENEROWANE AUTOMATYCZNIE, nie dam głowy, ze po drugiej stronie rzeczywiście istnieje Pani dietetyk widoczna na zdjęciu.
Dodam od siebie, ze w związku z moją niedoczynnościa tarczycy, aby pobudzic przemianę materii chodzę 3 x w tygodniu na intensywne zajęcia aerobiku (od 9 marca) a Pani dietetyk wogole mnie nie znając zakłada a priori, ze spędzam czas przed telewizorem i poleca wykupic abonament na jakies tam wirtualne ćwiczenia. JEDNYM SłOWEM śCIEMA!!!
Acha, w ciągu miesiąca nic nie schudłam ale i nie przytyłam, co przy mojej chorobie jest chyba dużym osiągnięciem, A podziękowania na pewno nie należą się nikomu z tej strony.
Xochitl
Komentarz Vitalii:
Pani Xochitl, w Pani wypowiedzi pojawiły się pewne niezgodności, które poniżej wyjaśniamy. Formularz rejestracyjny, który po zakupie diety przekłada się na zakładkę "Ustawienia" zawiera możliwość zaznaczenia: "Przeciwwskazań chorobowych", np.: nietolerancji laktozy lub wykluczenia niektórych produktów np.: mleka. Przeciwwskazanie, jakim jest "Nietolerancja laktozy" czy możliwość wykluczenia z jadłospisu "Mleka", nie zostały zaznaczone w "Ustawieniach" Pani diety. Nie otrzymaliśmy też od Pani ani jednego maila w tej sprawie. Brak sygnału od Pani w tej czy innej kwestii zapewnił, że proponowana Pani co tydzień dieta spełnia Pani oczekiwania. Sam Plan posiłków komponujemy według zaznaczonych przez użytkownika w formularzu rejestracyjnym lub zakładce "Ustawienia" parametrów.
Jeśli chodzi o listy niektóre z nich mają charakter automatyczny np.: te przypominające o cotygodniowym ważeniu, przypominające o kończącym się abonamencie itp. Dietetycy nie są jednak wirtualni i każdego dnia odpowiadają na poruszane przez użytkowników problemy.
Rojka
27 maja 2007, 22:24
Moja pierwsza w życiu dieta - jak na razie rewelacja
Dietę rozpoczęłam stosować 1 maja, własnie mija miesiąc i trzy kilogramy stracone. Jest to moje pierwsze w żciu odchudzanie (skończyłam 42 lata).Około 15 kg nadwagi nagromadziło się podczas siedzacej pracy przy biurku przez 12 godzin na dobę i wskutek braku regularnego jedzenia. Dzięki diecie Vitalii uświadomiłam sobie, ze najważniejsze są stałe pory posiłków, brak głodzenia się i nie jedzenie przed spaniem. Jestem bardzo zapracowana, jednak przygotowanie zaproponowanych posiłków zabiera mi zaledwie kilkanascie minut. Okazało się, że mozna być całkowicie sytym jedząc np. tylko kasze i warzywa, bez grama mięsa i tłuszczu. Dla mnie jest to rewelacja, odkąd zaczęłam stosować dietę zniknęła opuchlizna z rąk, jestem spokojniejsza (zrezygnowałam z picia kilku kaw dziennie). Zakupy zrobiły się prostsze, nie muszę kombinować, co tu by znowu ugotować.
bearbear
27 maja 2007, 15:31
Zawsze na plus
Smacznie dopasowana bardzo mi pasuje. Po pierwsze - nie musze spedzac czasu na wymyslanie przepisow, a posilki i tak mam urozmaicone. Po drugie - nie jest droga. Nawet w Irlandii wiekszosc skladnikow jest latwo dostepnych. Gotuje sie szybko, wiec kolejna zaleta diety jest jej "czasooszczednosc". Kilka razy myslalam juz wczesniej o podjeciu jakies diety, ale zawsze odstarszaly mnie koszta produktow oraz problem jedzenia monotonnych posilkow. Teraz jem smacznie i powoli chudne (wybralam opcje zrzucania 0.7 kg na tydzien). Najwazniejsze jednak jest to, ze jesetem pod opieka dietetyka i nie musze sie tego wcale wstydzic. Poniewaz zaczynalam odchudzac sie nie majac nadwagi (56 kg na 158cm wzrostu), nie mialam odwagi nigdy isc do dietetyka po fachowa porade. W tej chwiwli jestem pod opieka profesjonalisty, wiem, ze odchudzam sie zdrowo, a moje cialo ma dostarczona potrzebna ilosc mineralow i witamin bez zadnych dodatkowych suplementow. Przestrzeganie diety sprawia mi radosc i nie mialabym nic przeciwko pozostaniu na niej dozywotnio, z drobnymi grzeszkami moze raz na tydzien :)
najskuteczniejsza dieta dla mnie
Dieta bardzo mi smakuje,poznaję różne smaki, które do tej pory nie jadłam,a bardzo mi smakują.Jeden tylko jest malutki szkopuł,że na drugi albo trzeci dzień nie ma chociaż części produktów,które były wcześniej,np brzoskwinie w puszce,które leża otwarte w lodówce i muszę się prosić domowników aby je zjedli,bo w mojej diecie się już nie pokazują te brzoswinie to był tylko przykład,jest wiele takich produktów)A tak wogóle to dieta jest super i polecam wszystkim. pozdrawiam Marta