Prawie szyte na (moją) miarę
Mam 57 lat i niestety jestem niemal ruchowym inwalidą. Oczywiście z własnej winy...
Wykupiłam dietę i ćwiczenia. Właśnie zaczynam. To moje drugie ćwiczenia fitness on line.
Pierwszych (Pilates) nie wykonałam w 100%, może w 75-80%. Mimo to 2 dni czułam te ćwiczenia w mieśniach.
Dobrze!
Dziś drugie. Stretching. Szło mi lepiej. Wykonałam chyba 85-90%. Mam problem z utrzymaniem równowagi na jednej nodze.
Tempo dzisiejszych ćwiczeń było- dla mnie- lepsze niż wczorajszych. Wczoraj (Pilates) było - jak dla mnie- za szybko. Nim ogarnęłam co robić już było kolejne ćwiczenie.
Dziś z grubsza nadążałam. Pewnie dlatego, że to inny rodzaj ćwiczeń.
Jestem BARDZO zadowolona z tych ćwiczeń i polecam je każdemu początkującemu! :)
`