Oj, oj, styczeń dobiegł do końca. Pogoda mocno niesprzyjająca była, przez co różnie to bywało z wybieganiem. Mam nadzieję, że od lutego, marca uda się nadrobić :) Jak jest jasno i ładnie to się lepiej biega. Wam też tego życzę, nie poddajemy się i lecimy dalej, robimy swoje, a co, to przecież dla nas, nie dla innych :)
Ironka
31 stycznia 2022, 21:43Oj, oj, styczeń dobiegł do końca. Pogoda mocno niesprzyjająca była, przez co różnie to bywało z wybieganiem. Mam nadzieję, że od lutego, marca uda się nadrobić :) Jak jest jasno i ładnie to się lepiej biega. Wam też tego życzę, nie poddajemy się i lecimy dalej, robimy swoje, a co, to przecież dla nas, nie dla innych :)