Dziewczyny pomóżcie. Waga stoi w miejscu i już sama nie wiem co robię źle, a nie chcę pytać na forum bo tam krąży pewien upierdliwy moderator, który według mnie nie jest sympatyczny i pomocny, wręcz przeciwnie :P Próbowałam wszystkiego. Stopniowo schodziłam z kaloriami, tak do 1300/1500 (zależało od aktywności) i ćwiczyłam, głównie dywanówki. Jadłam zdrowe rzeczy - ciemne pieczywo, ciemne makarony i ryże, jogurt naturalny, mleko 0,5% i tak dalej, nic się nie ruszyło więc zaczęłam dodatkowo pilnować BTW, pół dnia spędzałam na ważeniu, odmierzaniu, liczeniu. Nic. Zaczęłam więc biegać, ale po 3 razach myślałam że z ziemi nie wstanę, bo kostki po prostu wyły z bólu, więc przerzuciłam się na rower jako letni środek lokomocji + teraz wróciłam do dywanówek. Na początku lata wymyśliłam sobie dietę South Beach, na I fazie schudłam do 64,5 kg, ale na II po stopniowym (wg. wskazań) dodaniu węgli 1kg wrócił i teraz mimo trwającej II fazy stoi w miejscu. Czy to oznacza, że muszę CAŁKOWICIE wyeliminować skrobię i ograniczyć fruktozę? Czy to na dłuższą metę nie będzie niebezpieczne? Trudne bez chleba i ziemniaków dobić do 1500 kcal i wypełnić BTW, więc sama nie wiem. Co sądzicie na ten temat?

Ja z kolei nie lubie cwiczyc, nie mam zapalu i nawet jesli zaczne to nie trwa to dlugo. W pracy natomiast duzo chodze wiec kalorie uciekaja, a na co dzien staram sie zjadac do 1500 kcal.

Ponowie moje pytanie. Jak mozna w tydzien schudnac 5kg? Skoro znacie taka tajemnice to podzielcie sie z reszta uczestniczek tego wyzwania. Tez chcemy byc szczuple :) Pozdrawiam

ja coś tu namieszałam bo tydzień temu start miałam 73 a dziś jest 72,2 czyli (0,8- 16 %) ale dodłam to dwa razy i wyszło mi jakieś 144 więc usunęłam i dodałam jeszcze raz

Ktos chce powiedziec, ze schudl w tydzien 5 kg?:O

No i jeszcze żeby nie było startuję z wagą wyjściową 91,5 kilograma.Znacznie za dużo ale liczę na wasze wspomaganie i sympatię. Pozdrawiam. Lozano.

Witam serdecznie. Mam nadzieję że tym razem nie zawiodę przede wszystkim sam siebie. Dla wszystkich buziaczki, dobrego tygodnia no i POWODZENIA!!!

witam dołączam dziś z wagą 63 kg, mam nadzieje że waga spadnie do upragnionych 58kg :)

dołączam jeszcze raz wyzerowałam licznik . zaczynam od dzisiejszego dnia z waga 70,2 kg

Chyba to moj blad ,gdy wpisywalam moja aktualna wage nie chcialo mi sie zapisac po czym wpisalam wynik spadku a tu wyskoczylo ze osiagnelam swoj cel przez co program odczytal moja aktualna wage .

oj trzeba zglosic blad wpisalam 0,30kg spadku a tu taki numer nie zrzucilam 5 kg moja waga startowa to 70,5 dzisiejsza 70,2kg blad !

Jakoś nie wierzę by można zrzucić 5kg w tydzień więc po co zaśmiecać to miejsce?dla zabawy?

czy jutro tez bez problemu dodam pomiar? bo dodawalabym caly czas w poniedzialki

Ja dopiero dzisiaj dolaczam do was ..Waga 65 kg ..60 to moj cel a potem zobacze jak wygladam i sie zastanowie czy warto jeszcze z 2-3 kg zrzucic

Dziewczynki, zdradzcie tajemnice, prosze. W jaki sposob dokonalyscie talkiego cudu? Spadek ponad 2kg i ponad 3kg w tydzien. To naprawde cud :)

Jak patrzę na wynik -3,3 kg, to aż dech zapiera. Gratulacje Braks8555. Ja mam zwykłą wagę, nie elektorniczną, więc pomiar na oko, bo pewnie to widzę tylko całe kg. Ale jest wskaźnik bardziej skierowany do 69 :) Jestem dzisiaj mega zaskoczona.

Hej dziewczyny, dziś do was dołączyłam, marzę o wadze 60 kg, już zapomniałam jak wyglądam w tak szczupłej wersji ;)

Łe, mało spektakularnie wygląda mój dzisiejszy pomiar, ale na swoje usprawiedliwienie mam to, że dołączyłam tu 2 dni temu. Trzymam kciuki za wasze dzisiejsze pomiary!

aaa dziekuje bardzo