Wyzwanie dobiegło końca, więc nie możesz już do niego dołączyć.
Przejrzyj podobne wyzwania lub rzuć nowe.
Postęp zadań
-
DZIEŃ 28 Niedziela, 21 września
Przerwa -
DZIEŃ 29 Poniedziałek, 22 września
2 min 20 s -
DZIEŃ 30 Wtorek, 23 września
2 min 25 s -
DZIEŃ 31 Środa, 24 września
2 min 30 s -
DZIEŃ 32 Czwartek, 25 września
JEJEJEJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Honorata1984
24 września 2014, 20:58oj, nawet to i szkoda :-)) miło było z Wami trenować :-))))
maleducada
24 września 2014, 09:31Koniec! <3
maleducada
23 września 2014, 12:46ku mojemu ogromnemu zdziwieniu dziś bez najmniejszych problemów :) Już nie mogę doczekać się jutra!
Honorata1984
23 września 2014, 08:59jest super :-)
maleducada
22 września 2014, 14:25Dziewczyny, już prawie końcówka, jak nastroje? U mnie od jakiegoś czasu pod górkę, ale nie pękam, walczę! :D
Honorata1984
22 września 2014, 07:37i jak tam? :-) ja od kilku dni macham hantelkami 1,5 kg na każda rękę i chyba to mi pomaga
Honorata1984
17 września 2014, 10:56no dzisiaj to już wielkie AŁAAA :-) 2 min. ale zaliczone
maleducada
17 września 2014, 08:19Kurde, jakbym zatrzymała się w miejscu. Ostatnie 15s cała się trzęsłam...
maleducada
16 września 2014, 10:09Jak idzie? U mnie dziś ostatnie 10s to prawdziwa walka, ale dałam radę! <dumna>
Honorata1984
9 września 2014, 00:21dobra, przyznam Wam się do czegoś ... właśnie zrobiłam planka ... miało być na dziś 1 min. i 25 s. ale zamknęłam oczy i oddychałam sobie spokojnie, otwieram oczy, a tu 1 min. 40 s. ... yyy :-)
maleducada
9 września 2014, 10:14Ojej, gratuluję! :) Ja robię z minutnikiem. U mnie to tak minuta na luzie (kto by przypuszczał, że powiem kiedyś coś takiego) - a potem już tylko patrzę "ile jeszcze, ile jeszcze". Oczu nigdy nie zamykam, bo jak tylko przestaję się kontrolować w lustrze, ucieka mi gdzieś ta moja "linia prosta" ;p
maleducada
9 września 2014, 10:15@espigol - luzik, spróbujemy w piątek - cierpliwości!:)
emigako
10 września 2014, 09:13Ja zrobiłam 1:25 a zaraz potem 1:30. A myślę że mogłabym spokojnie dłużej wytrzymać. Widzę że są efekty. Pierwszego dnia cała się trzęsłam :)
Azusa
7 września 2014, 15:02Też byłam sceptycznie nastawiona a jednak daje rade!
Honorata1984
7 września 2014, 09:34całe szczęście przerwa dziś :-)
emigako
5 września 2014, 21:44Jupiii! 1 min 10 sek bez przerwy :) !
Honorata1984
5 września 2014, 07:28cud! ostatnio mega narzekałam na to ćwiczenie, a dziś udało mi się wytrzymać 1 min 10 sek. bez większego problemu. Wniosek? muszę więcej narzekać :-))))) miłego dnia Dziewczyny! :-)
emigako
4 września 2014, 22:00Dałam radę 1min05sek :). Dla odwrócenia uwagi włączyłam sobie piosenkę i nuciłam :). Inwokacji już nie pamiętam ;)
maleducada
4 września 2014, 18:55A ja ku ogromnemu zaskoczeniu dziś nawet, nawet dałam radę. Dopiero ostatnie 5s walczyłam, żeby się nie poddać :D
Honorata1984
4 września 2014, 10:38może te ponad dwie minuty to nie jest dobry pomysł dla osób, które zaczynają pracę nad brzuchem i mięśniami? Może aby wykonać wyzwanie potrzebne są silniejsze mięśnie brzucha i ramiona ? tak się zastanawiam, czy nie porwałam się na coś niemożliwego.... no wiecie, aby sobie krzywdy nie zrobić .... :( ....nie, ja nie wymiękam, powalczę dalej, ale czy to na pewno bezpieczne?
emigako
3 września 2014, 22:32Dziś odczułam te 60 sek. Wzrokiem przyśpieszałam wskazówkę sekundnika :). Zobaczymy co będzie dalej. Chciałam łyknąć to wyzwanie w całości ale te dwie minuty na końcu, bez przerwy wydają się nie realne.
Honorata1984
3 września 2014, 20:47oj, ledwo wytrzymałam ... jutro rano chyba zrobię sobie ze dwie serie po 30 sekund ... aby się wzmocnić ... zanim wieczorem trzasnę te 65 sekundy .... cienko to widzę :-)
maleducada
2 września 2014, 07:36Ufff, coraz trudniej. Dajecie radę?
radmelka
3 września 2014, 18:11dziś 60 sekund... myślałam że zwymiotuję... O.o