a umiecie sobie pomyśleć, np. że słodycze są fuuuuuuujjjjj ???? :-) :-) :-)

ja jeżeli się skuszę to 5 zł. do skarbonki wrzucam, oby nie było tak źle.Teraz powinno mi sie udać.

Ja walczę z kompulsami na słodkie.... ale teraz musi się udać...

Tak, mam nadzieję, że się nie damy! :D

Jest to dla mnie mega wyzwanie ale się go podejmę :)

:)

Ja też sie przyłącze :) Mam nadzieje, że dam rade, powodzenia ! :)

to ja też :)

Przyłączam się :)

Będzie ciężko, ale przyłączam się! :-)

próbuję, choć czuję, że najgorzej będzie w niedzielę przy rodzinnej kawie, ale dam radę! Tylko boję się, że zastąpię to słonymi przekąskami...nie wiem, co gorsze

Dobrze że się zapisałam, tata zrobił jakieś kosmiczne zakupy obfitujące w wafelki Grześki, cukierki i inne słodkości. Chyba już zacznę to wyzwanie.

Chyba jestm za słaba do tego wyzwania, ale może z Wami dam radę :)

Damy radę , razem raźniej , tylko bez oszukiwania .

Hmmm....może być ciężko. Mam syna urodziny więc pieczenie ciast, tortu....ale co tam.... przyłączam się do Was- razem damy radę :)

Niech mi tam,popróbuję :D!

Mam nadzieję, że wytrwam. :)

o tak z całą pewnością takie wyzwanie mi się przyda, ostatnio wpadłam w wir pożerania wszystkiego co słodkie :o

Teraz zdałam sobie sprawę, że to wyzwanie będzie trudniejsze dla mnie niż pokonywanie wielu km na rowerku czy wykonywanie ćwiczeń :-) Ale co tam ... 31.08 jeszcze idę na imieniny i z pewnością będzie dużo tego co od następnego dnia będzie zakazane :-)

Nie bez obaw , ale przyłączam się! :-)