Wyzwanie dobiegło końca, więc nie możesz już do niego dołączyć.
Przejrzyj podobne wyzwania lub rzuć nowe.
Postęp zadań
-
DZIEŃ 51 Środa, 3 września
nie jemy nic słodkiego -
DZIEŃ 52 Czwartek, 4 września
nie jemy nic słodkiego -
DZIEŃ 53 Piątek, 5 września
nie jemy nic słodkiego -
DZIEŃ 54 Sobota, 6 września
nie jemy nic słodkiego -
DZIEŃ 55 Niedziela, 7 września
nie jemy nic słodkiego
kamlicka
26 lipca 2014, 12:53Oczywiście od dnia kiedy się dołączyło ;)
kamlicka
26 lipca 2014, 12:52Po prawej stronie u góry jest cały plan zadań i tam mozna odhaczyć zaległości.
kamlicka
25 lipca 2014, 23:02Jak to wspaniale wiedzieć, że nie tylko ja jestem uzależniona ;)
Nouvelle_moi
25 lipca 2014, 19:05Moj maly sukces, drugi dzien bez slodkosci! Yupiii!
GingerCat
25 lipca 2014, 13:16jestem z siebie dumna. nawet mnie nie ciągnie. gorzej z ostatnim wyzwaniem: 1,5 litra wody. nie udaje mi się ... :( aż mnie mdli.
AngeluSss18
26 lipca 2014, 22:13Nie pij wody na siłę...przeciez bez sensu jest wypijac np 2 litry wody gdy aktywność fizyczna jest minimalna.. ;) Ja np przyzwyczailam sie juz do wody i muszę ciagle miec przy sb jakies płyny..: ) Bardzo lubię wode ; ) Mniej wiecej wypijam 4-5-6 szklanek wody : ) takicj szklanek po 0,3: )
GingerCat
27 lipca 2014, 17:33ja muszę się tego jakoś nauczyć... obecnie nie znalazłam sposobu... pozdrawiam.
passoasecret
25 lipca 2014, 00:12Jestem na dukanie więc nie jem słodyczy
joasia1972
27 lipca 2014, 01:16nie jestem pewna czy to dobra dieta, moja koleżanka odchudzała się w ten sposób pod kontrolą lekarza i skończyło się to problemami z wątrobą i nerkami. Przemyśl to proszę, bo szkoda Twojego zdrowia.
myszahihi
24 lipca 2014, 23:43Ja ostatnio wcinam mandarynki :D heh pomagają ;)
Nouvelle_moi
24 lipca 2014, 20:19Moj pierwszy dzien na plus!
.Rosalia.
24 lipca 2014, 18:32Dzisiaj złamałam swoje wyzwanie, ale chciałam coś sprawdzić. I wiecie co? Jakim cudem smakowała mi czekolada? Nie żałuję tego, że na mojej liście nie będzie jednego krzyżyka, ponieważ wiem, że od dzisiaj już nie sięgnę po to. Tak samo było kiedyś z hamburgerami z Maka, jedna wizyta i od 4 lat nie chodzę tam. Teraz w końcu jest tak samo z czekoladą.
Bogusia29
24 lipca 2014, 06:18Hej ja już 3 dzień bez choć wczoraj urodzil się glupi pomyśl zeby isc do bufetu po batonika lub ciastko, ale udali sie wrocilam do domu i zjadłam jagody z łyżeczką cukru.
LittleWhite
24 lipca 2014, 22:13Dla mnie to słodycz :D
.Rosalia.
29 lipca 2014, 23:02Dla Ciebie może być słodyczą, ale dla Bogusi29 już niekoniecznie ;)
kluseczka.kasia
23 lipca 2014, 23:21ja dziś piekłam torcik mężusiowi ale nie skusiłam się , twarda byłam nawet łyżki z masy nie oblizałam jupiiii jestem dumna nie wiem tylko czy smakował ale chyba tak bo jak jedli to nic nie mówili ze jest zły to chyba dobrze:-) pozdrawiam i oby tak dalej
Nouvelle_moi
23 lipca 2014, 20:05Slodycze dla mnie to najwiekszy problem i wiem jak teudno mi z nich zrezygnowac. Mam nadzieje, ze podjecie wyzwania bedzie dzialalo jako dodatkowy motywator. Tak wiec dolaczam!
JurKasija
21 lipca 2014, 23:52Komentarz został usunięty
AngeluSss18
21 lipca 2014, 21:1855 dni to troszke długi okres..ale moze dam radę : ) Lecz z drugiej strony..szczerze mowiac..bardzo watpie ze wytrzymam az tyle bez slodkiego czy chipsow itp. Wy wytrzymacie tyle jesli np jadłyscie codziennie albo co 2gi dzien slodkie?: )
.Rosalia.
22 lipca 2014, 13:15Ja właśnie tak miałam, że byłam w stanie jeść codziennie słodkie. Dlatego wymyśliłam to wyzwanie.. Musiało mnie coś pchnąć, żeby się zatrzymać. Na początku wspomagałam się chromem, a teraz jak widzę słodkie, ale takie słodkie, co mało kiedy pojawia się w moim domu, to w głowie włącza mi się czerwona lampka, że po prostu nie mogę. Jestem na przysłowiowym odwyku już 8 dzień. Stwórz sobie regulamin, np. że raz w tygodniu pozwolisz sobie na gorzką czekoladę. Wówczas ten dzień też podliczysz jako zaliczony, bo trzymasz się reguł wyznaczonych przez siebie. Ja np. w diecie mam co 10 dni ciastko owsiane, więc je muszę zjeść, ale to jest programowe.. a np. jak mam ochotę na loda, to tylko w ostateczności i nie częściej niż raz na tydzień. I trzymam się tego ;)
joasia1972
22 lipca 2014, 17:18Ja mogłam nic nie jeść, ale jak widziałam słodkie to dostawałam kociej mordki, no i właśnie słodycze mnie zgubiły. Postanowiłam, że nie będzie żadnych odstępstw i tego się trzymam. Słodkiego nie jem już 10 -ty dzień i jestem z siebie dumna. Co do chipsów - nie lubię ich, ale ciasteczka, ciastka i inne słodkości dałam bym się za nie pokroić. Życzę Wam wytrwałości i trzymam kciuki -wiem, że dacie radę.
kluseczka.kasia
22 lipca 2014, 20:05mnie to wyzwanie mobilizuje co dzień i co noc ( bo to w nocy wylałam słodkości :-() powtarzam sobie że nie mogę być gorsza od innych vitalijek bo skoro one dają radę to ja też mogę i tak już 7 dzień i 0000 słodkości :););) 3mam kciuki za was i za siebie
myszahihi
22 lipca 2014, 23:33Ale tu nie ma niczego o słonych przekąskach :D tzn w tym wyzwaniu słonych przekąsek też jeść nie można?
.Rosalia.
23 lipca 2014, 12:58Możesz, raczej skupiamy się na słodyczach.. :)
AngeluSss18
23 lipca 2014, 13:22Hm..ja mysle ze jesli juz slodkiego to i slonego tez :) tj chipsy, paluszki, popcorn , orzeszki slone itp itd...:)
kluseczka.kasia
21 lipca 2014, 20:12hip hip hura!!! 6sty dzień bez grama słodkości :-) wytrwałości życzę nam kochane
.Rosalia.
21 lipca 2014, 12:20Bez słodyczy 8 dzień :D Nawet w stanie zauroczenia nie mam ochoty :o a to nowość:D
GingerCat
21 lipca 2014, 09:38nie jem nic słodkiego i co dziwne, wcale nie mam na to ochoty :)
zuzek144
21 lipca 2014, 07:06sobota i niedziela na plusie :) czyli udało się wytrzymać! ;)
zuzek144
21 lipca 2014, 07:06nie wiem, czy mam cos przyblokowane, ale nie dam rady zaznaczyć kwadracika :(
Marla79
19 lipca 2014, 23:12Czwarty dzień zaliczony! Cieszę się, bo tyle pokus dookoła. Ciekawa jestem, co podjadacie zamiast słodyczy, gdy dopada Was chęć na coś słodkiego?
myszahihi
20 lipca 2014, 00:04Owoce lub piję wodę by oszukać brzuch XD
LittleWhite
20 lipca 2014, 23:51Można desery bez cukru :)
GingerCat
21 lipca 2014, 09:39owoce, głównie borówki i czereśnie.