Plank challenge kwiecień 2017

CODZIENNIE ROBIMY DESKĘ.

CODZIENNIE KILKA SEKUND DŁUŻEJ.

gosiacz1ek
22 kwietnia 2017, 13:10

Oj ciężko po leżał am na podłodze nie mogąc się podnieść
Martinezka
21 kwietnia 2017, 11:10

niestety poległam :( 3 min + 50 sek i tak już chyba pociągnę do końca, trzecią minutę cała się trzęsę mam nadzieję, że wam lepiej poszło ;)
alaolej
20 kwietnia 2017, 13:26

Boję się jutra
- gosiacz1ek
  20 kwietnia 2017, 20:43
  
  Ja też
gosiacz1ek
19 kwietnia 2017, 20:21

Oj ciężko
gosiacz1ek
19 kwietnia 2017, 20:20

Komentarz został usunięty
Martinezka
19 kwietnia 2017, 14:16

cała się trzęsłam, ale dałam radę, nie wyobrażam sobie 5 minut, nie wyobrażam sobie nic ponad 3 minuty........
Kaffi
14 kwietnia 2017, 09:15

1,5 minuty jakoś ledwo dałam radę wczoraj, ale dwóm minutom chyba już nie podołam :(
Kaffi
7 kwietnia 2017, 00:41

No 1 minuta to już było ciężko... Nie wyobrażam sobie deski trwającej 5 minut.
- rodopis
  7 kwietnia 2017, 20:41
  
  Ja też. Wcześniej robiłam na przedramionach ale tą dzisiejszą to już na wyprostowanych, bo chyba bym padła trupem ;)
Martinezka
3 kwietnia 2017, 15:45

Ja na całych rękach, ostatnio nawet z obciążeniem, bo kot postanowił wskoczyć mi na plecy :D
- inass
  4 kwietnia 2017, 10:02
  
  hihi musisz go na stałe "zaprosić" :)
rodopis
31 marca 2017, 21:11

Ja robię na przedramionach ale dziś myślałam że padnę a to tylko 30 sekund :D
inass
29 marca 2017, 22:13

hejka! robicie jedną odmianę deski?