Wyzwanie dobiegło końca, więc nie możesz już do niego dołączyć.
Przejrzyj podobne wyzwania lub rzuć nowe.
Postęp zadań
-
DZIEŃ 26 Niedziela, 23 listopada
1-2 kubki zielonej herbaty -
DZIEŃ 27 Poniedziałek, 24 listopada
1-2 kubki zielonej herbaty -
DZIEŃ 28 Wtorek, 25 listopada
1-2 kubki zielonej herbaty -
DZIEŃ 29 Środa, 26 listopada
1-2 kubki zielonej herbaty -
DZIEŃ 30 Czwartek, 27 listopada
1-2 kubki zielonej herbaty
Florentinaa
24 listopada 2014, 10:34Masz rację - nie sprawdzałam tych %!!! Moje wersje relaksowo pospieszające;-): 1. Green Balance - dziwna info 'mieszanka herbat zielonych', 2. z nagietkiem (???? tak mały był ten napis, ze zauważyłam dopiero po kupieniu) 3. z opuncją; 4. wersja w metalowej tubie z biedronki, 5. zielona z cytryną (porażka), 6. zielona 100 %, 7. zielona z trawą cytrynową. Grzecznie piję, ale chciałabym trafić na uczciwą, bo doszłam do wniosku, że nie znam smaku;-) normalnej
Florentinaa
23 listopada 2014, 15:59Pira, nie wiedziałam, że picie zielonej herbaty mi tak pomoże;-). Poczułam, że coś robię, choć chora nie mogłam zbyt wiele. Zrobiłam z picia zielonej rytuał i wsparcie. Wybieram między różnymi, więc mam poczucie zmienności. Zrobiłam sobie nawet miejsce do picia herbaty;-). Dzięki!
Florentinaa
21 listopada 2014, 22:14Doszłam do 6 różnych zielonych herbat;-)
Soleddo
11 listopada 2014, 18:29Mmmm. Pyszna Zielonka! :))
Soleddo
12 listopada 2014, 09:15Ja piję normalną. Zazwyczaj. Jak mi się nudzi to mam truskawkową :)
Florentinaa
18 listopada 2014, 07:09No własnie nie wiem, co o tym myślec. Przyzwyczaiłam sie do zwykłej, ale mam tez z opuncją, cokolwiek to znaczy, z nagietkiem "falvour" i z cytryną i zastanawiam sie czy ta chemia nie szkodzi?
Kwiatuszek80
7 listopada 2014, 19:06ja na relaks
Florentinaa
5 listopada 2014, 15:52To prawda, bo dziś dostalam w prezencie ciateczka z czekolada etc. i juz widze, że zle sie dzieje w państwie duńskim. Ale jakoś zielona jednak pozytywnie działa;-). Pijmy więc;-)
Florentinaa
4 listopada 2014, 20:23Pira, w ramach Twego wyzwania, ponieważ leżę z antybiotykiem i zwałami pastylek bez wyrazu, poprosiłam odwiedzaczy by mi kupili w prezencie bożonarodzeniowym ;-) czajnik i teraz, wystaw sobie, mam czajnik na stoliku przy łóżku i parzę sobie kolejną herbatę, bo wstawanie i łażenie do kuchni to narazie hardcore w moim stanie. Ale w łazience, cokolwiek to znaczy, ważę sie i niezależnie jak waga działa, chudnę. Zapewne działa zarówno zielona herbata, jak i brak słodyczy i dojadania;-)
Florentinaa
4 listopada 2014, 23:11Jestes słodka. Nb. Jakos nie mam pokusy słodzenia zielonej herbaty co tez dodatkowo pozytywne. Trzy lata chetnie. Bede pić regularnie i starac sie częsciej ale obie pewnie zakładamy ze te trzy lata beda milsze jesli schudne te 20 kg;-)
Kwiatuszek80
4 listopada 2014, 17:47może być
Kwiatuszek80
3 listopada 2014, 20:40ja czytam ciekawostki Twoje
Soleddo
3 listopada 2014, 09:38Piję tą herbatę, nieraz nawet i trzy, a ciągle zapominam, ze mam odznaczyć..;/
Florentinaa
28 października 2014, 17:43Pira droga już mam 3 rozne zielone herbaty i wlasnie pije wie rzuc cos na moje samopoczucie dlaczego pijemy zilona herbate?