Co zrobię? Na cud nie będę czekała, więc 0 słodyczy, codzienne ćwiczenia mniej żarcia :)
Jagna1307
18 listopada 2014, 16:08
Moja strategia to codziennie spacerki z córeczką (1-1,5h), 60 min na rowerku stacjonarnym i małe ćwiczonka. Do tego zamiana tradycyjnego pieczywa na Vase i ograniczenie do minimum słodkości - a wierzcie mi to dla mnie meega wyzwanie...
A Wy dziewczyny co ćwiczycie? Jakieś gotowe treningi czy spontanicznie wymyślone ruchy?
Tymczasem pozdrawiam i życzę miłych wygibasów :)
Rolaka1995
24 listopada 2014, 23:26Co zrobię? Na cud nie będę czekała, więc 0 słodyczy, codzienne ćwiczenia mniej żarcia :)
Jagna1307
18 listopada 2014, 16:08Moja strategia to codziennie spacerki z córeczką (1-1,5h), 60 min na rowerku stacjonarnym i małe ćwiczonka. Do tego zamiana tradycyjnego pieczywa na Vase i ograniczenie do minimum słodkości - a wierzcie mi to dla mnie meega wyzwanie... A Wy dziewczyny co ćwiczycie? Jakieś gotowe treningi czy spontanicznie wymyślone ruchy? Tymczasem pozdrawiam i życzę miłych wygibasów :)