Dziś idę do pracy, wiec może być ciężko z tym podjadaniem, ale 3majcie kciuki, żeby zaliczyć 3 dzień:)

ooo... już 4. dzień a ja się trzymam:) kto by pomyślał, że takie odznaczanie może dawać tyle radochy - pełna motywacja!

Oo to jest to czego mi brakuje, nie jem nic po kolacji i nie podjadam między posiłkami, hah z wami raźniej bo musisz cyknąć jeden dzień do przodu i taka sytuacja będzie motywacją, żeby nie zjeść tego cukierka :) Regularnego jedzenia również postaram się trzymać;)

Ja tez dwa dni sie pilnuje.

Dwa dni byłam grzeczna, mam nadzieję że dalej tak pójdzie ;) trzymam kciuki za wszystkich!

Dołączyłam do was przyjmiecie mnie bo w grupie raźniej

Witajcie. NIby od zawsze probuje, ale.... hm wsparcie mile widziane!

a ja sie trzymam ! i to już 12 dzień :-)

Oj dzis nagrzeszylam.obiecuje jutro poprawe

Najgorzej jest zacząć się zmobilizować;) później już lepiej (przynajmniej u mnie;))

na poczatku waga fajnie leci, potem coraz wolniej

Zaczęło się coś dziać na wadze ;) na razie niewiele, ale już się cieszę bo mam dodatkową motywacje;) Damy sobie rade dziewczyny ;)

Ja o dziwo juz 4 dni sie trzymam.kilogram w dol.nareszcie sie ruszylo.a na sobotę wieczór "biore wolne".spodziewam sie gosci.bedzie grill i zimne piwko

Ja za to się poddałam w piątek o 21 jadłam lody a to tylko dla tego że posprzeczałam się z partnerem :(

dzisiaj wieczorem tylko woda

Niedziela bez grzeszkow.cud.

Wytrwalam.5posilkow żadnego podjadania.kolacja o 19.uf.

Tak wzielam sie juz dzisiaj.niema co czekac do poniedziałku.

Nie dam sie dzisiaj.grrrrrrrrrrrrrrrrrr.

U mnie od dwóch dni lipa straszna.najpuzniej do poniedziałku musze sie ogarnąć.