Monia sproboj jeszcze raz z tym "hopkiem" mi na początku też ciągle ladowalo na nogach, oczywiście wszędzie pełno siniakow:) ale nie poddalam się i po trzech dniach krecilo się już samo teraz ćwiczę po 15 minut w każdą stronę póki co to było raz dziennie ale od dzisiaj będę 2 razy rano i wieczorem, to trochę uzależnia, wprawdzie waga chwilowo stoi w miejscu, ale widzę po talii i trochę już po brzuchu ze warto, dla mnie akurat to dobra forma aktywności jak na poczatek:)
No i spróbowałam. Co prawda tylko 15 minut bo nerw zaczął trącać :) z powodu ciągłego schylania się, ale masz rację, nie poddam się tak łatwo. Dzięki :-)
Ja zaczęłam od zeszłego piątku kręcić hula hop:)tzn staram się ogarnąć jakoś ten cud i z każdym dniem jest lepiej, chociaż moje boczki wyglądają jak po zderzeniu z tirem(cale w siniakach) ale z dnia na dzień lepiej, ważyć będę się w piątek, nie wiem co to będzie bo mam okres ale co tam to wkoncu mija:)
witam serdecznie postanowilam razem z wami a raczej z wasza pomoca osiagnac ten cel:),w piatek mam ważenie nie wiem jak to bedzie bo od jakis 2 tygodni waga stoi i jest 71 kg
23Joanna
13 stycznia 2015, 15:36
może zbierasz wodę przek miesiączką?
Albo to jakiś chwilowy "zastój" organizmu?
liliput1979
16 stycznia 2015, 12:35
I jak waga? u mnie jutro.
23Joanna
21 stycznia 2015, 10:45
no i u mnie to samo się porobiło!
A najgorsze jest to, że po weekendzie mam o zgrozo! o 0,7 kg więcej niż w piątek rano... a dietę trzymam i ćwiczę bez oszukaństwa!
Może do tego piątku zbiję to co wskoczyło nie wiem jak i kiedy.
Chyba czasami coś takiego się dzieje w organizmie... no jakoś muszę sobie to tłumaczyć, prawda?
liliput1979
11 stycznia 2015, 21:48
Monia, świetny progres. Na jakiej diecie? Mi niestety tak szybko nie ubywa, ale cieszę się z każdego zgubionego dkg.
Jestem na Smacznie dopasowanej.
Zawsze na początku waga spada szybciej. Wyrównanie wody i takie tam. Na przykład w tym tygodni przybłąkało się jakieś dodatkowe 0,5 kg (efekt uboczny urlopu :) Mam dokładnie tak jak ty, każde deko cieczy :) Powodzenia.
Cześć wszystkim. Wyzwanie w sam raz dla mnie :) Z ogromną chęcią sie przyłączę. Akurat dziś miałam ważenie i zdziwiłam się, że aż tak spadła waga. No cóż nie pozostaje nic innego tylko się cieszyć :) Pozdrawiam i życzę powodzenia.
liliput1979
7 stycznia 2015, 13:13
Hejka. Co tak cicho? Jak Wam idzie? Ja jak narazie trzymam się diety. Jestem chwilowo - przez najbliższe 2 tygodnie- na odkwaszającej, czyli warzywka i owoce. Oczywiście ćwiczenia.
A jak u Was?
ZebraWPaski
3 stycznia 2015, 20:58
Hej, mam zamiar wytrwac! Pierwszy tydzien bedzie trudny bo jeszcze jestem na wakacjach, ale postaram sie nie przejadac jedzeniem maumusi :p
katherina84
30 stycznia 2015, 06:26Monia sproboj jeszcze raz z tym "hopkiem" mi na początku też ciągle ladowalo na nogach, oczywiście wszędzie pełno siniakow:) ale nie poddalam się i po trzech dniach krecilo się już samo teraz ćwiczę po 15 minut w każdą stronę póki co to było raz dziennie ale od dzisiaj będę 2 razy rano i wieczorem, to trochę uzależnia, wprawdzie waga chwilowo stoi w miejscu, ale widzę po talii i trochę już po brzuchu ze warto, dla mnie akurat to dobra forma aktywności jak na poczatek:)
monika_i7
1 lutego 2015, 21:47No i spróbowałam. Co prawda tylko 15 minut bo nerw zaczął trącać :) z powodu ciągłego schylania się, ale masz rację, nie poddam się tak łatwo. Dzięki :-)
katherina84
21 stycznia 2015, 17:08Ja zaczęłam od zeszłego piątku kręcić hula hop:)tzn staram się ogarnąć jakoś ten cud i z każdym dniem jest lepiej, chociaż moje boczki wyglądają jak po zderzeniu z tirem(cale w siniakach) ale z dnia na dzień lepiej, ważyć będę się w piątek, nie wiem co to będzie bo mam okres ale co tam to wkoncu mija:)
monika_i7
29 stycznia 2015, 21:12I jak idzie z hula-hop? Rok też sobie kupiłam, ale ni cholery mi nie wychodziło i się poddałam :(
katherina84
13 stycznia 2015, 11:09witam serdecznie postanowilam razem z wami a raczej z wasza pomoca osiagnac ten cel:),w piatek mam ważenie nie wiem jak to bedzie bo od jakis 2 tygodni waga stoi i jest 71 kg
23Joanna
13 stycznia 2015, 15:36może zbierasz wodę przek miesiączką? Albo to jakiś chwilowy "zastój" organizmu?
liliput1979
16 stycznia 2015, 12:35I jak waga? u mnie jutro.
23Joanna
21 stycznia 2015, 10:45no i u mnie to samo się porobiło! A najgorsze jest to, że po weekendzie mam o zgrozo! o 0,7 kg więcej niż w piątek rano... a dietę trzymam i ćwiczę bez oszukaństwa! Może do tego piątku zbiję to co wskoczyło nie wiem jak i kiedy. Chyba czasami coś takiego się dzieje w organizmie... no jakoś muszę sobie to tłumaczyć, prawda?
liliput1979
11 stycznia 2015, 21:48Monia, świetny progres. Na jakiej diecie? Mi niestety tak szybko nie ubywa, ale cieszę się z każdego zgubionego dkg.
monika_i7
29 stycznia 2015, 20:59Jestem na Smacznie dopasowanej. Zawsze na początku waga spada szybciej. Wyrównanie wody i takie tam. Na przykład w tym tygodni przybłąkało się jakieś dodatkowe 0,5 kg (efekt uboczny urlopu :) Mam dokładnie tak jak ty, każde deko cieczy :) Powodzenia.
monika_i7
10 stycznia 2015, 22:08Cześć wszystkim. Wyzwanie w sam raz dla mnie :) Z ogromną chęcią sie przyłączę. Akurat dziś miałam ważenie i zdziwiłam się, że aż tak spadła waga. No cóż nie pozostaje nic innego tylko się cieszyć :) Pozdrawiam i życzę powodzenia.
liliput1979
7 stycznia 2015, 13:13Hejka. Co tak cicho? Jak Wam idzie? Ja jak narazie trzymam się diety. Jestem chwilowo - przez najbliższe 2 tygodnie- na odkwaszającej, czyli warzywka i owoce. Oczywiście ćwiczenia. A jak u Was?
ZebraWPaski
3 stycznia 2015, 20:58Hej, mam zamiar wytrwac! Pierwszy tydzien bedzie trudny bo jeszcze jestem na wakacjach, ale postaram sie nie przejadac jedzeniem maumusi :p
healthyandfit
3 stycznia 2015, 20:200,8 kg/tydzień !!
ZebraWPaski
3 stycznia 2015, 20:59Keep going :)