Informacje podstawowe
Płeć | Kobieta |
Wiek | 52 lat |
Wzrost | 155 cm |
Masa ciała | 79.40 kg |
Cel | 55.00 kg |
BMI | 33.05 |
Stan cywilny | |
Wykształcenie | Powiem później |
Aktywność zawodowa | Powiem później |
Dzieci | Tak |
Opis użytkownika
Ciężko pracuję i rozwijam. 7 lat temu zmieniłam pracę, w której jest zapewnione darmowe wyżywienie i nie jest to najzdrowsza i najlżejsza dieta. Ponadto z powodów odległości i potrzeby mobilności wsiadłam do auta. Mało ruchu, ciężkie posiłki, potem jeszcze ciąża i depresja to niestety mieszanka sprzyjająca tyciu i tak się dorobiłam ponad 30kg. Dlaczego teraz? Dziecko podrosło, poszło do szkoły, ja też poszłam do szkoły, poznałam super ludzi, rozwijam się, mam na dzieję że na dobrze pożegnałam się z depresją. Idąc za ciosem dlaczego by nie schudnąć???
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
O vitalii powiedziała mi przyjaciółka, która zrzuciła kilka kilogramów, dla lepszego samopoczucia bardziej niż z powodu nadwagi. Bardzo zachwalała. Najpierw, rok temu, popracowałam nad uzależnieniem od energy drinks. Rzuciłam, trochę to trwało. Pracowałam nad swoim samopoczuciem. Zajęło mi to jakieś 5lat!!! Mam nadzieję, że nigdy depresja nie wróci. Waga oscylowała w okolicach 78kg-80kg ale jak się raz zważyłam i waga pokazała 85kg to sobie powiedziałam dość, teraz albo nigdy!
Początek też nie był najszczęśliwszy, bo najpierw rozchorowałam się na anginę, potem zapalenie ucha, jak napuchła mi twarz jak bania to wylądowałam w szpitalu na 5 dni, po wyjściu dostałam poważnej alergii na antybiotyk, który miałam łykać przez 10 kolejnych dni i o mało nie rozstałam się z tym światem, jeszcze urlop wakacyjny! Same niesprzyjające czynniki...