Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

higienistka dentystyczna i mama Adasia

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 14311
Komentarzy: 37
Założony: 27 sierpnia 2010
Ostatni wpis: 9 września 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
dentalnurse

kobieta, 39 lat, Londyn

171 cm, 80.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 października 2012 , Komentarze (2)

Przyczyny niepowodzenia

Wyjazd za granice

30 września 2012 , Komentarze (1)

Jestem na imprezie i co robie? Sprawdzam co moge jesc jutro:):)

24 maja 2012 , Skomentuj

kupilam diete w sobote i nadal czekam.....

29 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

Pierwszy raz poszlam do profesjonalnego sklepu ze stanikami, okazalo sie ze przez tyle lat nosilam zly rozmiar....zaplacilam wiecej ale przynajmniej na zdrowie mi to wyjdzie.. Jestem w szoku jak bardzo sie pomylilam...

22 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

Przyczyny niepowodzenia

Stres I brak opanowania nad ochota na slodkie

18 kwietnia 2012 , Skomentuj

Kilka dni temu ktos mi zrobil wielka przykrosc..nie moge sobie poradzic z emocjami...w weekend lezalam I plakalam a teraz mam od kilku dni nawroty kompulsywnego jedzenia I przybylo mi 2kg...teraz jest mi dwukrotnie przykro...nie wiem co mam ze soba robic gdy dosiega mnie ta kompulsywna zarlocznosc...a juz szczegolnie czekolada..chyba jestem uzalezniona..jak jest dobrze w zyciu to I na wadzie a jak ktos mi zrobi przykrosc a szczegolnie osoba z rodziny to sie zalamuje I stara glupia bulimia wraca..... Tak mi ciezko...

15 marca 2012 , Skomentuj

Doznalam absolutnego szoku wczoraj, bo co wieczor siedzielismy z moim i dlubalismy slonecznik ale wczoraj sprawdzilam ile ma kalorii, taka paczuszka ma 500 kalorii.......,!!!!!!szok po prostu szok ile ja kalorii zjadalam nawet o tym nie wiedzac.....

8 marca 2012 , Skomentuj

Juz dwa tygodnie jestem chora,nie chodze na silownie a dzis I jutro nie ide do pracy I leze....nie najlepszy okres na diete

1 marca 2012 , Skomentuj

caly tydzien slicznie przestrzegalam diety ale dzis zjadlam co nie co...ale tak sie ciesze ze mam juz luzne spodnie ze jedna wpadka sie nie przejmuje jutro urodziny tesciowej...nie wiem jak sie wymigam od jedzenia i bede trzymac sie diety

24 lutego 2012 , Skomentuj

wczoraj bylam na moim kursie malowania, wrocilam o 10, moj sie denerwuje ze mnie nigdy nie ma w domu bo jestem na pilatesie lub zumbie lub mam klasy albo biegam...ja chyba jestem uzalezniona od szybkiego tempa...dzis o 7 bylam na jodze i co zrobilam po?... pobieglam do starbucsa po kawe...musze zwolnic....no ale to jest nawet ciezsze od bycia na diecie.....jutro jade do Polski...hurra