po ćwiczeniach
w warunkach polowych bo wszedzie leża jakieś części do zmontowania szafy
ale dałam radę
jedzonko wczoraj super, mam nadzieje ze dzisiaj tez tak bedzie
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
Grupy
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1362570 |
Komentarzy: | 14215 |
Założony: | 27 stycznia 2011 |
Ostatni wpis: | 10 grudnia 2020 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
po ćwiczeniach
w warunkach polowych bo wszedzie leża jakieś części do zmontowania szafy
ale dałam radę
jedzonko wczoraj super, mam nadzieje ze dzisiaj tez tak bedzie
w nocy spadło 20 cm śniegu
WHY!!!
już mi uszami wychodzi ten widok
pocwiczyłam
ide gotować
i podobno dzisiaj przywoża nam zamówiona szafę
nie mam czasu na wpisy.
co jest ??
czuje sie jak chomik w kreciołku
biegneee
zebym tak jeszcze od tego chudła
to nie do uwierzenia ze juz mija miesiąc nowego roku
a do urlopu zostało 190 dni
przeleci
ja juz oczywiście po ćwiczenia
a to obiad na dzisiaj
a wam jak idzie ?
wlazłam na wage bo sie jakos chudsza poczułam
a tam 74,7
jupiii
opłaca sie grzecznie jesc i ćwiczyc
dzisiaj juz po cwiczeniacha teraz pedze dokuchni
paaaa
po 30 minutach ćwiczen
zdycham, był wycisk
wczoraj zarełko według godzin, z jednym wyjatkiem
jakas 1/4 batonika z serii dobra kaloria
dzisiaj tez mam zamiar tak grzecznie jeść!!
weekend minął
w sumie odpoczełam, mimo "atrakcji"
wiec pełna sił mogę zacząc nowy aktywny tydzień
na razie 26 minut ćwiczeń
w komórce 5 budzików oznajmiających pory jedzenia
oprócz tego nie wolno mi nic jesć
możę w koncu to da jakis efekt
no to ide sie wykąpać, umyć włosy i szykuje jedzonko
paaa
ps. za oknem widac w niektórych miejscach chodnik a nie śnieg, któr tam juz miesiac lezy, wiec mam nadzieje ze moze wreszcie wyjde na bieganie
poszłam wczoraj do moich dzieczyn, jedna utuliłam , druga pochwaliłam
pokazała jak mama zrobiła bam
a oto foto ze spotkania
podobno miałam spac do poniedziałku
podobno miałam odpocząć
wyłaczylismy telefony i poszlismy spac
spalismy 12 godzin
właczam telefon
a tam wiadomosci od córki i ziecia ze córka miała atak i prosi aby ktos przyszedł do małej
buuuu
w koncu ziec załatwił swoja mame aby tam poszła
a ja mam wrzuty sumienia ze wyłaczyłam ten telefon
na szczescie dziewczynom nic nie jest, córka jak sie ockneła to zobaczyła jak mała siedzi na podlodze przy niej i głaszcze ja po rece( małej sie mowi ze mama jest chora i ze moze sie takie cos wydarzyc), a potem jak córka przeniosła sie na tapczan to siedziała przy niej i karmiła czipsami
teraz córka spi a maja zajmuje sie mama zięcia
a ja mam wyrzuty sumienia
jak dobrze że piątek
mam w planach spanie, odpoczywanie, i...spanie
dzisiaj już po ćwiczeniach
w sumie 32minuty, ćwiczenia na ramiona+zdrowy kregosłup
a teraz szykowanie zarcia i do pracy
buziole