Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
Grupy
Sylwetka
O mnie
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 1361391 |
| Komentarzy: | 14215 |
| Założony: | 27 stycznia 2011 |
| Ostatni wpis: | 10 grudnia 2020 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
jakos tak leniwo , śpiąco
tyle za rano poćwiczyłam
mielismy isc z tata na rower ale ta pogoda taka jakas nie wiadoma
po południu poszlismy na wybory
ale tez nie wiem po co , bo pewnie i tak nic sie nie zmieni
syn juz mysli o wyjezdzie, córka jeszcze nie ,ale jak to mówił Pawlak w Samych Swoich : to juz niedługo moze byc
a jutro znowu do pracy i tak dalej przez kolejne 18 lat, buuu
boli mnie jakbym miała okres, ale nie mam a jest to czas co powinnam miec
tyle ze u mnie mieisaczki sa juz róznie
moim zdaniem mogły by sobie juz pojsc całkiem, tesknic nie bede, skoncza sie mi migreny i bede bardzo szczesliwa
w tym tygodniu u neurologa okazało sie ze ja tez miałam padaczkę
jak wiadomo moga byc rózne
werka akurat ma te ataki z utrata swiadomosci i drgawkami ale nie tylko
kiedys mi powiedziała ze ma takie uczucie jakby wszystko wkoło przyspieszało a ona robiła sie cięzka i wielka
patrze na nia i mówię ze ja tez takie cos miałam pamietam do teraz to okropne uczucie
i teraz jak byłysmy u neurologa powiedziałałysmy o tym i okazało sie ze to tez atak padaczkowy, a migreny tez jakby sie uprzec mozna pod to podciagnąć
no i wysżło ze ja tez miałam padaczkę, ostatni taki atak miałam ze trzy lata temu
czego to sie człowiek o sobie dowiaduje na stare lata
u mnie dzisiaj za oknem piekne slonce i ciepło czego i wam zycze
aby dzisiaj się z wszystkim wyrobic, wstałam o 4:35
przebrałam się , poćwiczyłan, zrobiłam obiad, w pracy pojawiłam się przed 6
o 13 musze wyjśc bo ide do lekarza, po drodze odebrac leki, przesyłkę z poczty i zaliczyc solarium, bo na slub chce isc bez rajstop wiec nie moge straszyc białymi nogami
potem do domu obiad zjem i jade z córka do kosmetyczki
uff
juz się zmeczyłam
czasu brak zupełnie
w pracy szaleństwo
po pracy przygotowania do slubu
córka bardzo przezywa i ma często ataki
byliśmy wczoraj u neurologa, przepisała na te 10 dni relanium, aby jakos przetrwała do nastepnej soboty
ja zeszłam juz poniżej 70 kg
cwicze juz 2 miesiące prawie ze codziennie, oprócz dni kiedy budze sie z bólem głowy
ciesze się ze o mnie pamietacie
buziaki dla wszystkich
okazało się że dostałam okres, po dosyc długiej przerwie i stad bół głowy
dzisiaj drugi dzien, jutro powinno byc lepiej
i tak w sumie nie mam juz takich migren jak kiedys wiec nie powinnam narzekać.
= = = = =
Ciesze sie ze sukienka wam się podoba
ja powiem tak, w domu w lustrze podobałam sie w niej sobie bardzo, uwazałam ze jestem szczupła, nie mam brzucha
a na zdjęciu, no cóż , widac masywne ramiona, odstający jeszcze troche brzuch, no ale do slubu jeszcze 1,5 miesiaca więc mam nadzieje ze z 3 kg uda mi sie jeszcze zrzucic i bedzie lepiej.
w sumie dobrze ze zrobiłam te zdjęcia bo przynajmniej zobaczyłam jak wygladam , bo inaczej bym jeszcze wpadła w samouwielbienie, a tak mam motywację aby dalej pracować nad sobą
+ + + + +
DZISIAJ MAM BARDZO ZAJĘTY DZIEN
rano z Natalka do moich rodziców bo chca jak co dwa tygodnie zobaczyć się z prawnuczką
potem do domu przebrac się, a Natalce wziąc kocyk ksiązke i spiochy i idziemy do Werki
tam Tusia zostaje na noc, bo juz sie stęskniła za ciocią wujkiem a najbardziej za Korcia, ich pieskiem, a ja jade do Katowic na spotkanie z kolezankami
Akurat wypadlo na dzisiaj ale tak trudno było nam sie umówic ze juz nie chciałam nic mieszac
jest nas w sumie cztery, 3 razem ze mna w moim wieku, chodziłysmy razem do podstawówki, a jedna starsza o 10 lat , siostra Beaty.
Beata choruje na schizofrenię i tak sie poddała dosyc i nie walczy, wiec postanowilysmy ja troche rozruszać
i powiem ze jak tak co kilka miesiecy spotykamy się ito widac poprawe, na spotkanaich jest coraz bardziej zainteresowana rozmowa, tez troche gada.
Ona nie dosc ze chora to jeszcze ma okropnego męza który sie nie zgadza abysmy do niej przyszły,jest dla niej niemiły, opryskliwy
straszny typ
choroba Beaty tez starszna , ehhh
no dobra bo jakos sie smutnio zrobiła
ide robic sniadanko i sie powoli przygotowywac abym ze wszystkim zdązyła
miłego weekendu
nie da sie tego imaczej powiedziec;/
buuu
nawet nie dałam rady poćwiczyć
wczoraj byłam na ciuchach, mąż kupił sobie bardzo ładna ciemno szaro marynarke, teraz tylko do czyszczenia i chłop na wesele ubrany
ja ogladałam sukienki, kilka nawet mi sie podobało ale na gorsecie, a jakos takiej nie chce , bo nie chce byc główna atrakacja wesela jak mi cycek wyskoczy he he
na razie szukam sukieniek na ciuchach bo tam czesto mozna kupic bardzo ładne a niedrogie rzeczy, w ostatecznosci tylko kupie nową
niestety ubranie werki pochłonęło kupe kasy a jeszcze fryzjer, kosmetyczka wiec jeszcze troche pojdzie, więc teraz troche oszczedzic usiłuje na nas
aha kupiłam piekny szal, tak na wszelki wypadek jakby było chłodno aby werka mogła się w niego owinąć na czas podrózy do urzedu stanu cywilnego
co potrzebne na slub dla panny młodej
teraz muszę się rozejrzec za jakąs sukienka dla mnie
zebym tylko wiedziała co ja chcę
