Jestem taka sobie przecietna kobietą nie pracujaca i wychowująca dwoje dzieci ogólnie szczęśliwa ale grubaśna i wiecznie z tym walcząca.Mam juz tego serdecznie dość chcę schudnąć i zacząć się ubierać w to co fajnie ale w to co się mieszczę.
Motto mego odchudzania brzmi
Trzeba jeść żeby żyć a nie żyć żeby jeść:)))