jako że wczorajszy obiad był obłędny (!!!), to nie powstydzę się podzielić z wami jednym z naszych nowych ulubionych przepisów :))
MAKARON Z ŁOSOSIEMSkładniki (na 2 osoby):-
250g makaronu (my użyliśmy grubych wstążek)-
4 plastry wędzonego łososia (my cięliśmy z kawałka i dodaliśmy wg uznania ;))-
1 pęczek zielonych szparagów (my nie lubimy szparagów, więc nie dodawaliśmy)-
1 cebula-
1 pomidor (my dodaliśmy krojone z puszki, bo te "świeże" są bezsmakowe :\)-
1 ząbek czosnku-
1 ostra papryczka-
1 szklanka gęstej śmietany (my dodaliśmy całe opakowanie tej 18%)-
2 łyżki masła (my smażyliśmy na oliwie)-
2 łyżki drobno pokrojonego koperku (my dodaliśmy suszony i smak trochę zginął w sosie)-
kilka listków bazylii (do dekoracji)-
2 łyżki tartego parmezanuPrzyrządzanie:1. Umyte i obrane szparagi ugotować we wrzątku z dodatkiem soli i cukru. Muszą być jędrne i, jeśli gotujemy je w płaskim garnku, trzeba sprawdzać, lekko nakłuwając główki. Odcedzić, odstawić.
2. Łososia pokroić w cienkie paski.
3. Sparzonego i obranego ze skórki pomidora pokroić w kostkę (pestki usunąć); małą pikantną papryczkę z wydrążonym gniazdem nasiennym drobno pokroić (my raz nie usunęliśmy dodając do jednego dania tej papryczki i nigdy więcej nie popełnimy tego błędu :P).
4. Na rozgrzanym maśle.oleju zeszklić drobno pokrojony czosnek i cebulę, dodać pokrojone kawałki szparagi, łososia, pomidora, śmietanę i gotować na małym ogniu, aż sos zgęstnieje. Doprawić solą, pieprzem i koperkiem.
5. Ugotować makaron i odcedzony włożyć do sosu, wymieszać, ułożyć na półmisku, posypać parmezanem i udekorować listkami bazylii.
Nasze uwagi:- punkt o ugotowaniu makaronu z miejsca 5 dałabym na 1 :P ewentualnie wszystkie inne czynności wykonywać w trakcie jak makaron się gotuje, bo szkoda czasu ;)
- gdy podczas smażenia cebulka "wciągnęła" nam cały olej to postanowiliśmy dodać zamiast tych niepotrzebnych kalorii trochę sosu z puszki po pomidorach ;) a efekt był fenomenalny, bo dzięki temu zabiegowi śmietana zabarwiła się na śliczny łososiowy kolor :))
SMACZNEGO!! :D
MENU:śniadanie (8:00): dwa jajka na miękko, kromka chleba razowego, mała pomarańcza
II śniadanie (10:30): paprochy z 5 łyżkami jogurtu Danone "ale owoc!" brzoskwiniowo-waniliowego
obiad (15:30): shorma w Sphinx'ie (kawałki kurczakowo-wieprzowe, frytki i surówki) -
chyba nasze ostatnie wyjście przed porodem :Pkolacja: ???