Witajcie Kochani
Czy kolejny dzień , należy do udanych ? Tak :) trening zaliczony, zaraz zobaczycie co dziś było ;) samopoczucie ok, mimo,że M pojechał w trasę. Mao tego dostałam @ i brzuch boli, ale nie poddałam się dziś. Wyzwanie słodyczowe także zaliczone :) jakoś mnie nie ciągnie. Może dlatego,że nie myślę o słodkim. A nawet gdy myślę, to piję wodę. Staram się w chwili kryzysu myśleć o wyzwaniu i o tym,że nie mogę Was zawieźć, no bo to ja rzuciłam wyzwanie :) hahahah. Staram się pijać wodę, chociaż litra dziennie. Waga dziś mniejsza, ciekawe ile będzie w sobotę ;) No nic to tyle na dziś :) Do jutra :) I pamiętajcie,że trzymam za Was kciuki :) Wszystko siedzi w głowie :) Pozdrawiam