Pamiętnik odchudzania użytkownika:
judogirlx3

Kochane opisze wam moją drogę,

zaczeło się to we wrześniu 2016r, mialam dosc swojej wagi powiedzialam sobie koniec ! wzielam sie za siebie studiowanie dietetyki tez pomoglo. regularne posilki, 5 razy dziennie, cwiczenia codziennie i 2 dni przerwy w tygodniu :) było wiele momentów upadku i braku motywacji, ale byla przy mnie rodzina, przyjaciele i chlopak :) tak mam chlopaka nareszcie sie udalo <3 walcze nadal codziennie , chociaz teraz coraz ciezej. dlatego mam pytanie podejmujemy walke razem ? szukam rowniez dziewczyn z Poznania :) bo chce zalozyc grupe nie tylko dla niech ale dla wszystkich z motywacjami + umawianiem sie na wspolne treningi i wspolna motywacje, co wy na to ? :)

Kochane dawno mnie tu nie było, pracuje - a wiecie gdzie haahah :) KFC :> studiuje dietetykę :) jest mega fajnie i duzo nowych informacji na temat żywienia <3 a tutaj kilka informacji schudłam tak udalo sie, regularna dieta, cwiczenia i kontrola tarczycy :) od września 2016 do dzis nie ma mnie 33,4 :) ciesze sie i lepiej sie ze soba czuje w nowej wersji xd lecz walka z mojej strony trwa nadal :)

Biorę udział w konkursie :) lajkujemy

Cześć kochane ❤️ dawno mnie tutaj nie było .. duzo sie u mnie dzieje . Wiec po pierwsze jestem wlasnie na studiach . A wiecie co studiuje ? Tak tak macie racje - dietetykę . I w przyszłości bede pomagała i Wam i sobie i wielu innym osoba które walczą o swoje marzenia i idealna figurę

nie było mnie tutaj dawno, wiele mam problemów.. ale niestety życie . schudłam 13 kg od marca wiec jest dobrze :) macie kilka zdjęć i licze na wasze propozycje ćwiczeń i diety :) buźka :*

to aktualne zdjęcia :)

wiele z Was pisało do mnie gdzie się podziewam . mam chwile kryzysu nie jestem sobie w stanie poradzić . facet zrobił mnie w balona zabawił się mną a mi na nim zależało i przez to dieta dupa ćwiczenia dupa i wszystko do dupy . a że mam słabą psychike to cierpie . nie potrafie sobie w mowic ze nie warto . rycze i nie daje rady ! :(

kochane mam okres i czuję się mega źle jeszcze jest ciepło nie mogę patrzeć na jedzenie :( ble ble ble ... ale za to bardzo dużo wody piję . smakowej ale piję :) 3 litry to wypijam na 100 % :) na rowerku jeżdżę więc chyba jest dobrze .. jak jest tak duszno to nic mi się nie chce . to znaczy może gdyby tylko ciepło było to okej :) ale gorąco + @ to nie nie nie . nienawidzę ! narazie to na tyle bo muszę iść posprzątać  i w simsy chciałam pograć :) buziaczki :*