Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

waga terazniejsza taka sama jak waga w ciazy 9 miesiac (!!!!), gdzie w brzuchu dziecka brak ;/ Czas najwyzszy cos z tym zrobic :)

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 987
Komentarzy: 27
Założony: 20 czerwca 2013
Ostatni wpis: 15 lipca 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nitka2008

kobieta, 41 lat,

167 cm, 66.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 lipca 2013 , Komentarze (1)

Wpadlam tylko na slowo, bo jestem tak padnieta ze szok ;/
Bylismy nad morzem na weekend, pogoda cudna, woda ciepla, plaza boska :)
Bylo superowo nie da sie ukryc.
Lecz moja dieta ucierpiala, lodow odmawialam, tylko jedno pifko wypilam ;) Ale obiad i full Irish breakfast srednio maja sie do mojej dietki ;/
Wiec teraz przyjdzie z Ewa szalec i spalic :D kara musi byc ;)
Dziecko moje jak kaczka, non stop w wodzie by siedzial, na sle go musialam wyciagac.
Ide chyba na drzemke, bo dzis wstalam o 6 a teraz ledwo co siedze.
Milego dnia wszystkim :)

10 lipca 2013 , Komentarze (2)

Mam piekne lato, co tu oznacza tydzien slonca :D
Wychodze rano wracam wieczorem :D
Trzeba wykorzystac pogode poki jest.
W koncu zobaczylam na wadze 6 z przodu :D  Jestem przeszczesliwa!!!!
Cwiczenia robie, mam zapal az sie sama sobie dziwie :P Dzis na Yoge wiec nie jest zle :)
Rozdraznienie, ciagle jest do tego wlosy mi wypadaja garsciami ;/ wczoraj bylam u lekarza ale oni wszystko na luzie, jest ok no wypadaja to wypadaja, a kolana no trudno bola :O alergia a no jak masz tabletki to nic nie moge wiecej dac, porazka ;/
U Fryzjera wczoraj chcialam grzywke po skosie a mi opitolil prosto ale juz nic nie mowilam, zacisnelam zeby i powiedzialam sobie odrosna :P ale wiecej nie pojde tam i tyle :)
Dziecko moje jakby moglo to po suficie by skakal :O nie mam cierpliwosci :(
Ok nie marudze ide na plac zabaw z moim diablem.

29 czerwca 2013 , Komentarze (4)

Jakos nie jestem w nastroju ostatnio, chodze rozdrazniona.
@ dostalam, wiec ameryka ;/
Pogoda nie dopisuje, znow szaro, buro i pada ;/
Wczoraj poszlam na solarium, myslalam , ze mi pomoze, jednak nie pomoglo.
Musze wyjsc cos porobic, bo juz mi na mozg cos nachodzi ;/
Chcialam miec dzien dla siebie, ale sie okazalo , ze ktos musi isc do pracy i oczywiscie padlo na mojego. Bo kazdy wie, ze on nie powie nie, jak cos trzeba to od razu do niego dzownia ot tak znalezli sobie takiego jelenia i to wykorzystuja a on nie widzi problemu.
No pewnie szkoda tylko , ze mi obiecal, ze pojedziemy do Dublina albo ze ja sobie pojde gdzies sama bez dziecka ;/ Potrzebuje dnia dla siebie, bez mojego 24h ogona :P
Jak mu wczoraj powiedzialam, co mysle to sie starsznie oburzyl.
Nic, postanowilam , biore ogon i ide gdzies polazic czy cos, nie bede znow siedziala w domu cos wymysle :)
Diete trzymam nadal, nie ma to tamto w poniedzialek wazenie. To jest moja chwila prawdy :)

Milego dzionka :)

25 czerwca 2013 , Komentarze (4)

Alergia mnie starsznie meczy. Nie daje rady bez tabletek a one starsznie wode zatrzymuja w organizmie ;/
Cieplo, chociaz slonca malo, z ruchu spacer jedynie zaliczony, czasu mi dzis zabraklo na wszystko.
Jutro wielkie przemeblowanie wiec musialam dzis poprzestawiac, poodkurzac wszedzie aby jutro nie bylo wstydu :P
Diety sie trzymam na 100 % nie ma to tamto, skoczylo sie pogrywanie ;)
Co roku to samo lato nadchodzi a tu dalej grubasno ;)
Wiec moze na jasien bedzie dobrze. Juz 2 Halloween obiecuje sobie, ze bede na tyle szczuplejsza by sie przebrac z dzieckiem ;) wiec moze 2013 bedzie pamietnym rokiem :D
Rok zmian popalanie tez rzucialam na dobre :)
Wiec postep jest :)

uciekam spac bo rano trzeba wstac niestety :)

  

24 czerwca 2013 , Komentarze (4)

Dzis fruwam :)))))))
Waga mnie bardzo zmotywowala, chociaz zdaje sobie sprawe, ze to w wiekszosci byla woda gdyz zawsze tak mam tuz przed @ ;)

Jednak wciaz sie ciesze :)

Na nogach latam od rana, zmeczenie mnie dopada.

Kupilam dzis pyszne truskawki smakuja prawie jak polskie :))))
Wiec to bedzie moja kolacja.

Rozgladam sie za Yoga ale na mojej cudnej wiosce nie cieszyla sie braniem i ni ma :(

A dzis sprobowalam solarium z wirujaca wkladka, moze i cos wytrzesie kto to wie ;)


21 czerwca 2013 , Komentarze (7)

Sie napisalam i mi wszystko zniklo....
Co za dzien wrrrr
W skrocie, glod mi dokucza, naminowana jestem od rana, wszystko mnie drazni... blizsza dalsza rodzina doklada swoje jakby swoich problemow miala za malo...
Byle do poniedzialku, oby waga mnie zmotywowala jakos

Dzis wychodze na marsz z domu, musze pobyc sama i wyladowac zla enegrie.
Tylko czy mi kolano pozwoli, wczoraj cos mnie zlapalo i ani wyprostowac ani zgiac taki bol ze szok ;/

Nie bede wiecej marudzic, bo wiem nikt lekko nie ma. Zycie to  nie bajka...
A szkoda moglo by byc tak pieknie.

Milego dnia :)

20 czerwca 2013 , Komentarze (5)

Przyszedl czas najwyzszy aby zabrac sie za siebie... po raz kolejny mam nadzieje, ze ostatni raz. Moj plan to osiagnac cel i co najwazniejsze utrzymac osiagnieta wage, bo to sprawia mi najwiecej trudnosci.
Sama do konca nie wiem czemu, waga wraca po pewnym czasie.
Slodyczy nie jem wcale, tlustych potrwa nie lubie, nie stoluje sie po Burger Kingach itd raz na jakis czas pozwole sobie na chinszczyzne ale wybieram makaron z kurczakiem z sosem sojowym. Ruchu mi tez nie brakuje.
 Chyba pozostaje mi woda i salata :P
Tak czy owak czas start :)