Jedzonko smaczne, łatwe w przygotowaniu i głodna nie byłam wcale ! Na takiej diecie to ja mogę być :-) jestem mega pozytywnie zaskoczona. Nawet trening zrobiłam bez marudzenia.Na wadze 78kg. Wesele 17.01.... Pierwszy dzień zaliczony, nie ma czasu na pierdoły. Czas sie brać za siebie żeby na zdjęciach nie wyglądać jak balonik :-) jutro mam grilla...to będzie test hehe ale zdam pozytywnie bo zawzięcie mam ogromne...Tak sobie bimbałam bimbałam i 6 kg przybyło...eh...jaki człowiek głupi :-) uciekam lulu bo zmęczenie robi swoje...już mi się wydaje że brzuszek jakby mniejszy :-)