Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem 35 latka mieszkajaca w Szwajcari lubie jezdzic na motorze, czytac ksiazki i leniuchowac. Zawsze mialam problemy z lekka nadwaga. Odkad jednak 5 lata temu wyszlam za maz zaczelam tyc coraz bardziej.(uroki bycia z kims kto moze jesc wszystko i nie tyje).Do tego wypadek i zerwanie wszystkich sciegien w prawej stopie nie pomogly mi. Z nadwaga zle sie czuje!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5498
Komentarzy: 39
Założony: 10 sierpnia 2014
Ostatni wpis: 14 sierpnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Nata79

kobieta, 45 lat, Wil

164 cm, 75.80 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

1 czerwca 2015, Skomentuj
aerobik,17,42,296,2698,0,1433144759
Dodaj komentarz

31 maja 2015, Skomentuj
krokomierz,3454,30,207,3607,2280,1433084967
Dodaj komentarz

31 maja 2015, Skomentuj
krokomierz,2728,23,164,4118,1800,1433081241
Dodaj komentarz

31 maja 2015, Skomentuj
krokomierz,2326,20,140,1508,1535,1433069528
Dodaj komentarz

31 maja 2015, Skomentuj
fitness zumba,0,54,377,2451,0,1433060657
Dodaj komentarz

31 maja 2015 , Komentarze (8)

Kolezanka zaprosila nas na grilla. Ona organizowala jedzenie. My desser(lody) i jakas ,,Wode ognista,,Z gory powiedzialam jej ze dla mnie ma byc Piers z kurczaka. Do salatki postanowilam sobie wziac sok z pomarancza jako alternatywe do jej sosu ( bardzo dobrego ale strasznie tlustego). Jako deser dla mnie mialy byc mrozone truskawki z jogurtem. Moje problemy zaczely sie juz przy salatce. Uslyszalam ze nie mam wydziwiac tylko normalnie jesc bo co to jest za dieta ze nie mozna salaty(salata, kukurydza,buraczki, ogorki, jajko + wszechobecny sos) zjesc! Nie powiem dobre bylo. Po pol godzinie wrzucamy mieso na grilla i jakierz bylo moje zdziwienie jak sie okazalo ze sa tylko Steki(dobre ale tlustawe) podawane z frytkami i salatka kartoflowa z duza iloscia sosu. I tu znowu to samo ze mam nie wymyslac etz. Zjadlam 5 frytek i steka salatki nie ruszylam. Zdenerwowalo mnie to troche bo liczylam na zrozumienie ale niestety. Jedynym moim sukcesem tego wieczoru bylo to ze kategorycznie odmowilam desseru nawet tego ktory sama przynioslam. Oni zajadali lody a ja pilam moja mineralna. A ze ja prowadzilam nie mogli mnie namowic nawet na kieliszek wina. Ale ogolnie to czulam pewne rozczarowanie postawa mojej kolezanki. Ja rozumiem ze u nas jest tak ze jesli ma sie gosci to trzeba ich ugoscic ale czemu na sile? I ja zawsze szanuje tych ktorzy mnie odwiedzaja. Napiszcie czy przesadzam?

30 maja 2015, Skomentuj
krokomierz,5288,45,317,30846,3490,1432977286
Dodaj komentarz

29 maja 2015, Skomentuj
krokomierz,301,3,18,1911,199,1432915501
Dodaj komentarz

29 maja 2015, Skomentuj
krokomierz,6073,52,364,31625,4008,1432900380
Dodaj komentarz

28 maja 2015, Skomentuj
krokomierz,2632,23,158,12573,1737,1432796823
Dodaj komentarz