Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7312
Komentarzy: 44
Założony: 13 września 2015
Ostatni wpis: 13 lipca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Lavazzaa

kobieta, 30 lat, Lublin

171 cm, 71.40 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: cel 1 : 68 kg do 12 lipca / Cel 2 :65 kg do 15 sierpnia / Cel 3 : 60 kg do 1 października

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 lutego 2016 , Komentarze (2)

Stało się .. jestem na diecie od 3 dni . Sesja zdana pomyślnie więc mogę się zając sobą .Cudownie jest mieć czas dla siebie !!! :)

Na diecie czuję się dobrze,choć to dopiero początek . Nie głodzę się ,ale przestrzegam jej dość rygorystycznie . Wczoraj na śniadanie była owsianka z suszonymi śliwkami ,na drugie śniadanie kanapka (ciemny chleb+łosoś wędzony) , na obiad razowy makaron z sosem ziołowym i duszonym łososiem , a na kolacje sałatka z grilowanym kurczakiem . Dzis mam w planie na śniadanie zrobić omlet ze szpinakiem i papryką ( tak wiem ,że jest po 10 , ale dopiero co wstałam , wypiłam kawę z mlekiem i muszę odczekać bo ja nie mogę jeść od razu po kawie ) , a na resztę dnia jeszcze nie mam pomysłu ,ale coś wymyślę . 

Zamówiłam sobie kosmetyki ,nie jestem przekonana , bo do tej pory kupowałam droższe kosmetyki i byłam ich bardzo pewna  ( wiecie ,nie żaden Mac , ale takie firmy jak Max Factor , Astor itp .) Te są raczej z tych tańszych , nie pamiętam firm ,ale koleżanka mi bardzo je polecała więc jak dojdą to wytestuję .Za 4 rzeczy zapłaciłam 50 zł więc zobaczymy . Zamówiłam : Tusz do rzęs , bronzer i róż w jednym , maskę cynkową do twarzy i maskę na włosy . Znam koleżankę dość długo i wiem ,że byle czego by nie polecała , więc może nie będzie tak źle .

Przydało by się jeszcze włączyć jakieś ćwiczenia do tej mojej diety , ale właśnie czekam na @ ,brzuch boli niemiłosiernie , więc może pomyślę coś po tym comiesięcznym koszmarze ! 

No to tyle ode mnie , trzymajcie się :) 

27 grudnia 2015 , Komentarze (7)

Nie wiem , jakos do tej pory nie czułam potrzeby prowadzenia pamiętnika , no bo i po co ? skoro i tak jadłam co chciałam  i cieszyłam się ,że nie tyje ;/ Ogólnie to jest masakra , moje ciało w niczym nie przypomina ciała sprzed 2 lat ... Nie wiem jaka jest waga na dziś ,ostatnio jak się ważyłam to było 69 kg z tym ,ze to było 2 miesiące temu i na bank przytyłam , czuję to , widzę .. nie wiem , może z 72 kg waże ? nigdy nie ważyłam więcej więc nie chcę dopuszczać do siebie myśli ,że teraz ważę ,ale ... może być  i tak . 

Ogólnie niby powiedziałam sobie dość i od nowego roku z narzeczonym razem bierzemy się za siebie .. ja ,żeby wyglądać jak człowiek ,on musi zmienić dietę na zdrową ze względu na zdrowie no i .. planujemy zacząć starać się o dziecko . Będziemy też razem chodzić na siłownię , on bo lubi , ja bo chcę ujędrnić ciało zdecydowanie .. 

Wszystko fajnie brzmi ,ale tak na prawdę jest do dupy ... Mam na uczelni kompletne kombo , przez styczeń mam tyle zaliczeń , projektów , esejów i egzaminów , że właściwie nie wiem czy znajdę czas na sen a co dopiero na ćwiczenia czy na dietę . Zobaczymy jak to będzie , ale coś się musi zmienić , bo kiedys obiecałam sobie ,ze jak przekroczę 70 kg to automatycznie biorę się za siebie , przekroczyc przekroczyłam a od kilku miesięcy nie robię nic . Czas to zmienić .