Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kaska580

Dziekuje Wam za wsparcie . Poległam ale zjadłam tylko…oczywiście jeżeli można to nazwać tylko jednego gofra. Oj nie jestem z siebie dumna ale będę walczyć dalej nawet gdy będzie coraz gorzej. Wierze w to 

Dzisiaj nie mam kompletnie na nic ochoty Dopadła mnie chandra i gdybym tylko posiadała w domu jakaś czekoladę to pewnie zjadłabym nie zwracając uwagi na konsekwencje. Na szczęście nie mam również ochoty wybrać się do sklepu żeby ja kopić. Ojj czeka mnie naprawde ciezki okres, to chyba syndrom odstawienny. Mam nadzieje ze nie ulegnę i wytrwam

Kolejne spotkanie z moja waga sprawilo iz po raz kolejny pojawil sie usmiech na mojej twarzy. Jest mnie mniej o 2 kg. Jupiiii oby tak dalej

Dawno mnie tutaj nie bylo ale za to bardzo czesto odwiedzam strone Bebio. Dopiero teraz zorientowalam sie te obie strony sa ze soba powiazane….prawdyiwa blondynka

Wczoraj mialam wielki kryzys i napad "obzarstwa" 

No coz przegralam bitwe ale wojna jeszcze trwa

no to zaczynam

moj cel to zobaczyc na wadze 70