Słuchajcie, miałam bardzo złe dwa dni. Było mi źłe i w ogóle stwierdziłam, że to nie ma sensu....ale przeszło mi ;) Poszłam na spacer pogadałam do siebie i Jestem. Dzisiejsza waga bardzo mi się spodobała i mam motywację.
Znajomi (3)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 482 |
Komentarzy: | 11 |
Założony: | 11 marca 2018 |
Ostatni wpis: | 17 marca 2018 |
kobieta, 49 lat, Świnoujście
162 cm, 87.00 kg więcej o mnie
Słuchajcie, miałam bardzo złe dwa dni. Było mi źłe i w ogóle stwierdziłam, że to nie ma sensu....ale przeszło mi ;) Poszłam na spacer pogadałam do siebie i Jestem. Dzisiejsza waga bardzo mi się spodobała i mam motywację.
hej..wczoraj był pierwszy dzień mojej diety myślałam, że będzie gorzej :)
starałam się cały czas czymś zająć..udało się Słuchajcie: byłam wczoraj dwa razy z psami na plaży - to jest sukces ponieważ dwa razy po 1,5 godziny. Mało tego zrobiła wczoraj w domu masę rzeczy...chyba żeby nie myśleć "co bym teraz zjadła?" hahah
Wczorajszy dzień uważam za udany! w 100% -tach !
Hej. Jutro zaczynam moją walkę i mam nadzieję, a właściwie wiem, że się nie poddam;). Zdaję sobie sprawę, ze może być mi ciężko nieraz ale cóż wytrwam!